Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy

Autor: ziolko <ziolek70_at_interia.pl>
Data: Thu 28 Apr 2011 - 22:27:30 MET DST
Message-ID: <ipcijk$usl$1@news.net.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2011-04-28 22:13, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> W dniu 2011-04-28 21:47, ziolko pisze:
>
>>> Tak, bo jedni zaczęli od kryteriów jakości łącza z punktu widzenia
>>> klienta końcowego, a panowie ISP od niedasia. I im więcej jest eskalacji
>>> niedasia i podawania przykładów czego to klient nie wymyśli, tym
>>> bardziej się nie dogadamy. A debata już za 18 dni.
>>
>> Przypomij o co chodziło z "niedasię" ??
>
> Niedasię określić parametrów jakościowych, minimalnego czy
> gwarantowanego transferu itp.

A cha.
Miejmy nadzieje, ze uda sie uzyskać jakis konsensus.

>>
>> Wydaję sie raczej, że ISP wychodzą frontem do klienta i wprowadzają
>> np. 1 oferty dla ssaczy droższej czyli zbliżonej do zakupu,
>> oraz 2 oferty tańszej dla tych co NIE potrzebuja miec p2p 24/ dobe.
>>
>> Co o tym myslisz??
>>
>
> Boję się takiego rozwiązania, bo to wyłom w dotychczasowej praktyce. Jak
> się rozpowszechni, to nagle okaże się, że Wy też możecie np. kupić łącza
> operatorskie z youtubem czy p2p albo bez.
>
> Ci "wielcy" tylko czekają na możliwość podniesienia cen. Przecież co i
> raz słychać, że Google czy YT powinien płacić operatorom Tier-1 czy -2
> za przesyłane treści. Cała "polityka peerengowa" tepsy sprzed 5-10 lat
> do tego się sprowadzała.
>
> To mi przypomina ubiegłoroczne zapasy z cenzurowaniem treści hazardowych
> i pedofilskich. Zamysł był jak najbardziej szlachetny (przynajmniej na
> papierze), ale jak już się wprowadzi mechanizm, to czemu go nie
> rozciągnąć na dopalacze, lżenie najważniejszych osób w państwie czy
> nawoływanie do obalenia przemocą ustroju Rzeczpospolitej Polskiej.
>
zawsze będą takie zapędy.
> Sugerowałbym więc szukać innego rozwiązania. Prezes UKE została niejako
> postawiona pod tablicą, wie że bywa źle (tu możemy wszyscy podziękować
> przede wszystkim komórkowcom za "21 Mb/s" przy osiągalnych 21 kb/s),
> jest tzw. presja społeczna (sam ją niejako też generuję), ale okazuje
> się, że niewidzialna ręka rynku po prostu nie działa.
>[..]
Może za mało czasu upłyneło??

>
> Kiedyś były nie dwie, a cztery strefy, z dość precyzyjnie opisanymi
> regułami w zależności od pory dnia. Może to jest jakieś rozwiązanie?

Piszesz o telefonach??
Nie zastanawiałem sie nad takim rozwiązaniem.
Received on Thu Apr 28 22:30:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Apr 2011 - 22:40:01 MET DST