Re: Info z UKE

Autor: Mirek <island_at_onet.eu>
Data: Mon 28 Mar 2011 - 02:55:31 MET DST
Message-ID: <178f.0000050e.4d8fdc83@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Szanowna Pani Prezes polecam spojrzeć na mapę Internetu przykł.
http://www.joemonster.org/art/7983/Powstala_mapa_internetu_
  jak widać na tej mapie miliony połączeń ,sieci a każda innego właściciela, w
innym układzie geopolitycznym itd,itd. Praktycznie do każdego punktu można
wykonać pomiar- ping, traceroute itp. Ale jak projektant/twórca zmian w ustawie
PT zmusi np dostawce kontentu X gdzieś na Świecie/w Polsce np www.youtube.com
by gwarantował transfer do mojego klienta?. Mamy 100% wpływ na transfer wewnątrz
własnej sieci do swojego routera brzegowego i tutaj 90% transferu w relacji mój
klient - router brzegowy każdy ISP jest w stanie zapewnić. Absolutnie nie mamy
wpływu na transfer, zarządzanie w sieciami, źródłami kontentu na świecie nie
będących naszą własnością. Metoda reklamacyjna polega na zgłoszeniu problemu i
to tez nie we wszystkich kwestiach swojemu dostawcy bo on tez nie ma wpływu na
parametry serwisu np. www.youtube.com. I my ISP to rozumiemy. Bo przyczyny
mogą być rożne. Natomiast gorzej jest twórcami projektu zmian w ustawie PT. Może
ten prosty przykład który podałem wyżej z ilustruje im (za Pani pośrednictwem)
problem że takie wymagania w ustawie są nierealne. Jest to najkrótsza droga
bankructw większości ISP - chyba że o to chodzi. Metody reklamacji i dochodzenia
swoich roszczeń przez klientów jak i nas ISP (bo tez jesteśmy klientami) w
obecnym Prawie Telekomunikacyjnym moim zdaniem jest sprawiedliwa i niema
potrzeby jej zmieniać. Impulsem do projektu ustawy ponoć ma być bardzo duża
ilość spraw związana z reklamacja dotycząca transferu. Moim zdaniem i z własnego
doświadczania wiem że nie tu jest przyczyna (choć ten problem jest ale w
największym stopniu u wielkich telekomów ).Bo jak inaczej można powiedzieć o
uczciwości jednego z dużych dostawców w reklamie oferuje 120Mbit a do klientów
doprowadzona infrastruktura 100Mbit . Lub inny przykład początki instalacji DSL
TP. Kilka lat temu. Montaż poprzedzony był wizyta technika na zlecenie pionu
sieci TP by dokonał pomiaru linii czy ta usługa będzie działać z żądana
prędkością czy nie. A jak wygląda zazwyczaj to dziś w TP i innych bazujących na
jej infrastrukturze ? Żadnej wizyty na pomiar nie ma (czyli pomiaru niema)
kurier przywozi modem a parametry linii tylko w teorii a jest jak Bóg da. I
tutaj nie nie można się dziwić reklamie ze 6Mbitów jest w cenie 2Mbitów
 Mianowicie bardzo niska wiedza klientów w zakresie informatyki, specyfiki
Internetu np klienci nie odróżniają bita od bajtu a o pojęciu "ping" to
abstrakcja. Pytają ile GIGABAJTÓW mam w ofercie za 40 zł. Ręce opadają. Może
kiedyś tak będzie :-).

Moim zdaniem twórcy projektu zmian w ustawie PT powinni pójść w kierunku
edukacji (społeczeństwa)w specyfice podstaw Internetu w rożnej formie kursów,
ulotek, broszur, np dodawanych do umowy a nie karania ISP za nie swoje grzechy.
Tylko uświadomiony internauta nie będzie robił awantury że jedne strony
przykładowo dostaje z prędkością np.512kbit a inne zgodnie z umowa i będzie
widział że wszystkie wodotryski bez homologacji typu speedtesty, ip.wp.pl i inne
w których po pseudo pomiarze pojawia sie sugerująca reklama (przyspiesz łacze do
internetu i nazwa bogatego dostawcy) to tylko nieetyczny zabieg marketingowy.
Będzie to z pożytkiem dla wszystkich i tu nikt chyba niema odmiennego zdania.
Jednego sie boje ze projekt zmian w ustawie PT jest bardzo populistyczny na
dodatek w roku wyborczym, zachęcający wręcz do nadużyć byle mieć praktycznie
internet za darmo kosztem ciężkiej i niełatwej pracy ISP.
Na koniec warto by nagrodzić twórców tego projektu zmian w PT jedyna nagrodą
jaka sie im należy to Nagroda ŁYSENKI. A kto to był? i co potrafił polecam
Wikipedie

M.Gorczakowski

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Mon Mar 28 02:55:04 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Mar 2011 - 03:40:01 MET DST