epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "kyob"
>Wolny rynek w naszym kraju nie istnieje, bo już dawno został zabity
>przez regulacje i inne biurokratyczne twory.
OK. Załóżmy, że zamiast restrukturyzacji PKP i innych tego typu gier
i zabaw terenowych, które działy się i dzieją, nagle w roku 1990 po
prostu przekształciliśmy całe PKP, jak stało w jedną dużą firmę
prywatną i uwolniliśmy rynek. Napieraj - gdzie chcesz położyć tory
i postawić dworce konkurencyjnych przewoźników (bo przeciez nikt
rozsądny konkurencji na własne tory nie wpuści, więc infrastrukturę
trzeba swoją budować)? I za co?
>Ja mam tą możliwość, że kupuję jajka od gospodarza, który nie ma
>certyfikowanych jajec, ale mimo, iż jego jaja są mniejsze niż tych z
>chodowli to smakiem przebijają je 100 razy - no ale jego nie są
>regulowane ani kontrolowane, wiec skąd pewność, że nie są szkodliwe, bo
>ten gospodarz osboiście dba o swoje kury,
No i gdzie masz pewność (albo przynajmniej wystarczająco wysokie
prawdopodobieństwo), że jajka nie są skażone badziewiami?
Ryzykant z ciebie.
Inny, bardziej jasny, przykład - jaką masz wiedzę aby oceniać skutki
działania leków? Sugerujesz, że nie powinno być żadnej kontroli? Rynek
sam nad tym zapanuje? (nota bene, homeopatia powinna być zabroniona!)
-- [------------------------] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [------------------------]Received on Fri Mar 11 08:40:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Mar 2011 - 09:40:02 MET