> Dobrą sprawą było by zbieranie zgłoszeń od ludzi przez UKE i reagowanie
> na nie (przykład to tu akurat mam z życia...."UKE wie o takich
> praktykach ale nie jest w stanie nic zrobić, proszą operatorów by
> znaniechali takich praktyk .." chodziło o różne ceny w różnych
> lokalizacjach tej samej usługi. To była odpowiedź UKE na maila mojego
> znajomego.
ale nie wracajmy do systemu, który musi wszystko regulować.
Najważniejsza jest konkurencja. Ona naprawdę jest dobrym regulatorem.
A co masz do różnych cen w różnych lokalizacjach ??? Co to wogóle za
przykład ? To oczywiste, że na wsi (gdzie nie ma konkurencji, gdzie
koszt dostarczenia dobrego sygnału jest wysoki) mam wyższą cenę a w
mieście gdzie mam 500 odbiorców w kilku klatkach mam niższą cenę (bo mam
niższe koszty, niższy pobór prądu, niższy koszt dostarczenia sygnału).
Czy cena mleka jest w całym kraju identyczna ?? A wynagrodzenie
informatyka jest w całym kraju identyczne ???
Liczy się popyt, podaż, konkurencja i wiele innych czynników rynkowych.
Czasy regulowanych cen mamy niemal prawie za sobą i nie wyobrażam sobie
powrotu do takiego stanu.
Icek
Received on Mon Mar 7 09:45:02 2011
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Mar 2011 - 10:40:01 MET