Re: konsorcja firm operatorskich Nieliczni, ale zadowoleni

Autor: futszaK <futszak_at_gmail.com>
Data: Fri 20 Feb 2009 - 08:20:21 MET
Message-ID: <gvksp4h7o0eqs8lis7b8eoa5vc4d3phuqk@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Wed, 18 Feb 2009 20:07:36 +0000 (UTC), " " <p.pat@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:

> AD 1. To że cześć jest porozrzucana ma znaczenie, ale nie az tak wielkie,
>aby blokowac takie przedsiewziecia,
>pewnie cześć firm mogla by lokalnie wybudowac miedzy sobą punkty styku i
>połaczyc sie z innymi punktami styku przygotowanymi przez grupe z innego
>miasta,regionu takie rzeczy sa wykonalne , szkielet nie kosztuje juz tyle co
>3 lata temu...

tylko że pojawia się kwadratura koła, ci którzy mogą wybudować punkty
styku, zwykle już mają jakieś sensowne ceny za łącza, bo albo kupują i
je dalej odsprzedają, albo odkupują od sąsiada, który je dalej
odsprzedaje

na polu zostają ci, którzy są mali i znajdują się w przysłowiowej
dupie, bo jeśli są troche więksi to stać ich na zapłacenie opłaty
portowej w &TP i/lub wydzierżawienie ciemnego włókna od zakładu
energetycznego*) do najbliższego miasta, gdzie są inni operatorzy

>Po drugie zakup duzego wolumenu nie oznacza dostarczenia go w jedno miejsce,
>mozna go dostarczyc w kilkanascie,

i sugerujesz, że jak weżmiemy gigabita rozszytego na 40 lokalizacji to
dostaniemy cene 40zł za megabit ?

WCHODZE W TO !!!

>KIKE ile ma firm zrzeszonych 150?
>moze mozna by dostac gdzies ich mapke pokrycia kraju? mysle ze na samych
>zasobach i checi uczesnikow mozna by bylo kawalek szkieletu wybudowac i to na
>znacznym obrzarze- tylko komu by sie chcialo i kto by ponosi ltego koszty :-).

mi by się chciało, poszukiwany ktoś, kto poniesie tego koszty :)

>Oczywiscie beda w tym towarzystwie poszkodowani, ale zakup hurtowy nie
>oznacza zakupu od 1 operatora przy 150 firmach tego netu uzbiera sie kilka G.
>mozna to kupic od kilku dostawcow majacych najlepszy zasieg w danym regionie.
>Moim zdaniem jak najbardziej wykonalne, tylko potrzebna jest zbiorowa cheć
>odpowiednie zanagazowanie. Wiadomo ze nie zaplanuje sie tego w 3 miesiace,
>ale kazda wlozona praca przyniesie kiedys tego efekty.

przede wszystkim trzeba w maksymalny sposób wykorzystać istniejącą
infrastrukture. każdy z operatorów powinien wiedzieć, gdzie są
kanały/węzły innych sieci do ewentualnego wykorzystania

>AD 2.
>Wiesz mozemy sie tpsa smiac co tez czesto robie, ale z tego co obserwuje to
>moim zdaniem zaczyna sie ekspansja i to na wieksza skale (i to nie wymuszona
>przez UKE, ale z obawy o coraz wiekszy churn zwiazany z BSA itp)
>CDMA na 450mHz
>swiatelko na nowo budowane osiedla
>spore zaangazowanie w budowanie sieci regionalnych
>metro ethernet
>iptv

ale przecież Streżyńska, w odpowiedzi na próbe stawiania warunków
przez TPSA odnośnie budowy sieci NGN, mówiła/pisała, że żadna łaska że
TPSA (jak i inni operatorzy) inwestują. jak nie będą inwestować, to
konkurencja zabierze klientów czy to w miastach, czy to na wsiach

>nawet kablowki juz sie boja i placza

siedze troche w kablówkach, ale obserwując rynek dochodze do wniosku,
że ich sieci są chyba najlepiej przystosowane do dostarczania dużej
ilości multimedialnych danych przy dużym zagęszczeniu ilości abonentów
na kilometr kwadratowy

*) - nie dotyczy północnej Wielkopolski, w której z niewyjaśnionych mi
powodów tamtejszy ZE światełek nie wieszał
Received on Fri Feb 20 08:25:07 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Feb 2009 - 08:40:01 MET