Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa

Autor: Reniferu <dziki_at_dziki.zwierz>
Data: Wed 24 Dec 2008 - 08:42:25 MET
Message-ID: <gisp50$le6$13@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

Grzegorz Staniak pisze:

> Nie, to ogólny problem. Bo żaden "techniczny" też nie jest w stanie na
> podstawie tylko informacji od dostawcy

Nikt normalny nie podejmuje decyzji o kupnie na podstawie li tylko
"informacji od dostawcy".

Zresztą nawet gdyby jakiś szalony regulator zmusił operatorów do
podawania stosunku sprzedanej przepustowości do posiadanej to i tak nic
by z tego nie wynikało.

> stwierdzić np. jak duży jest
> overbooking

A jesteś w stanie stwierdzić jaki "overbooking" stosuje firma
wodociągowa, z której usług korzystasz?

> w zwiÄ…zku z czym klient tak czy owak kupuje kota w worku.
> Co jest impulsem w kierunku degeneracji rynku.

Totalna bzdura, jest rzeczą całkowicie normalną, że w najniższym
segmencie cenowym czegokolwiek istnieją bardzo duże kompromisy
jakościowe, dlatego też kupując cokolwiek z tego segmentu podstawową
czynnością jest zapoznanie się z opiniami innych użytkowników.
Precyzyjnie zagwarantowane parametry w umowie to cecha charakterystyczna
produktów czy usług z wyższej półki cenowej. I tak powinno być.

-- 
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru
Received on Wed Dec 24 08:35:09 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Dec 2008 - 08:40:01 MET