Przemyslaw Frasunek <venglin+usenet@freebsd.lublin.pl> writes:
> Chlopaki sie troche rozkangurzyli. Dobrze, ze na miejscu byl prawnik,
> choc utrudniali kontakt z nim.
Jak utrudniali?
> To, czy nie ulegl uszkodzeniu, to sie dopiero okaze wkrotce. Na razie
> zwrot zajetego sprzetu sie jeszcze nie uprawomocnil.
Jakies plany co do dzialan jak juz sie uprawomocni i w ogole nastapi?
Kurcze, trzeba miec backupy off-site? Przeciez po takim czyms to mozna
od razu oglosic upadlosc.
-- Krzysztof HalasaReceived on Wed Dec 24 03:15:14 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Dec 2008 - 03:40:01 MET