futszaK napisał(a):
>
> czyli rozumiem, że jak jakiś plik sobie leży na rapidshare, widac go z
> całego świata i można go ssać, to problemu nie ma,
> zaś skopiowanie go (w niezmienionej formie) na sieciowego,zahasłowanego
> eftepa którego widzi setka ludzi (bo dostęp z zewnątrz jest wycięty), a
> hasło zna kilkanaście to już się robi problem ?
>
http://di.com.pl/news/22561,0,Nalot_policji_4000GB_danych_i_komputer_w_zsypie.html
To powinno wybić Ci z głowy takie pomysły. Poza tym wystarczy jeden obrażony klient, dzwoni na
policję i masz wizytę smutnych panów.
wer
Received on Tue Dec 23 09:30:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Dec 2008 - 09:40:01 MET