Michal Jankowski wrote:
> Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> writes:
>
>> Gdzie tu widzisz jakies porty?
>
> Porty w ogóle są zdefiniowane dla niektórych protokołów tylko...
>
> Rozumiem, że podstawy prawnej uznawania nagłówka poziomu N za nagłowek,
> a poziomu N+1 za zawartość, to się nie doczekamy.
>
Poruszyłeś zagadnienie jak na razie nierozwiązywalne. IMO jedynie
wykładnia procesowa (chetnie przez SN) mogłaby to rozwiązać. Chociaż
jest pewne światełko w tunelu - art, 159 PT
Art. 159. 1. Tajemnica komunikowania się w sieciach telekomunikacyjnych,
zwana dalej "tajemnicą telekomunikacyjną", obejmuje:
[...]
3) dane transmisyjne, które oznaczają dane przetwarzane dla celów
przekazywania komunikatów w sieciach telekomunikacyjnych lub naliczania
opłat za usługi telekomunikacyjne, w tym dane lokalizacyjne, które
oznaczają wszelkie dane przetwarzane w sieci telekomunikacyjnej
wskazujące położenie geograficzne urządzenia końcowego użytkownika
publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych;
[...]
2. Zakazane jest zapoznawanie się, utrwalanie, przechowywanie,
przekazywanie lub inne wykorzystywanie treści lub danych objętych
tajemnicą telekomunikacyjną przez osoby inne niż nadawca i odbiorca
komunikatu, chyba że:
1) będzie to przedmiotem usługi lub będzie to niezbędne do jej
wykonania;
[...]
Osobiscie interpretuję to w następujący sposób: operator /service
provider ma prawo odczytać treść przekazywanej informacji chronionej
tajemnicą telekomunikacyjną tylko i wyłącznie w celu wykonania usługi. Z
tego, co powszechnie wiadomo, po to by przekazać pakiet danych z
zakończenia sieci A do zakończenia sieci B potrzebne sa jedynie adresy
IP A i B.
Niemniej jest to tylko teza. PT było pisane przez telefoniarzy i dla
telefoniarzy i cokolwiek więcej niż transmisje głosu i numer terminala
abonenckiego należy interpretować.
M.
Received on Wed Oct 29 23:00:04 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 29 Oct 2008 - 23:40:01 MET