Re: TPSA nullroutuje nie swoje IP

Autor: Krzysztof Halasa <khc_at_pm.waw.pl>
Data: Sat 25 Oct 2008 - 00:24:09 MET DST
Message-ID: <m34p31ws1i.fsf@maximus.localdomain>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Przemek Jaroszewski <przemek@cert.pl> writes:

> Sugerujesz, że każdy ma obowiązek umożliwiać dostęp do wszystkiego, co
> ktoś w Internecie wrzuci? Wiem, wsadzę kij w mrowisko, ale jeśli ktoś
> umieści dziecięcą pornografię to należy każdemu ułatwić dostęp do
> niej? A może ktoś nie życzy sobie żeby jego klienci mieli dostęp do
> kontrolerów botnetów? A może RBN powinien szczęśliwie istnieć i
> kwitnąć? Czujesz, że granica cierpliwości jeśli nawet trudna do
> ustalenia to gdzieś jednak istnieje? Może lepiej sprzątać na swoim
> podwórku tak, żeby być po jej właściwej stronie?

Taaak, jasne. Jeszcze terroryzm i Sep 11, 2001.

Przeciez to jest bardzo proste: firma ma klientow. Z klientami
podpisuje umowy. Dostarcza im dostep do sieci - nie do wybranego przez
siebie fragmentu sieci chyba?

Sprawa z dziecieca pornografia itp. jest rowniez bardzo prosta - od
tego sa prokuratorzy, policja i sądy. Byc moze niekoniecznie w Polsce,
przyznaje. Wrzucanie kogos w czarna dziure jest mniej wiecej tym
samym, co ignorowanie produkcji i sprzedazy dzieciecej pornografii,
jesli tylko nie widac jej na polce w kiosku.

Latwo byc prokuratorem i sedzia w jednej osobie?

Zupelnie czym innym sa same ataki (trwajace w danej chwili) i tu nie
mam takich watpliwosci. Swoja droga, co ma *CERT do dzieciecej
pornografii to nie mam zielonego pojecia.

To nie jest tak ze ja tu widze zla wole, nie - podejrzewam dobre
intencje, tyle ze - jak to mowia - dobrymi intencjami jest pieklo
wybrukowane :-(

-- 
Krzysztof Halasa
Received on Sat Oct 25 00:25:02 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Oct 2008 - 00:40:00 MET DST