Re: Kto filtruje?

Autor: Any User <user_at_any.pl>
Data: Wed 02 Jul 2008 - 23:08:39 MET DST
Message-ID: <g4gqon$2gad$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

>>> Inny przyklad - kolega byl 3 tygodnie w Zurichu - i co 4-5 dni mial
>>> inny hotel bo akurat w innym bylo 15e taniej na nocce.. A to ze
>>> tanszy hotel byl daleko od miejsca pracy to bral taksowke za €60 :P
>>>
>>> w korporacji nic mnie nie dziwi :P
>>
>> Dla mnie nie ma tu nic dziwnego. Po prostu koszt hotelu wpadał gdzie
>> indziej, niż koszt taksówki. I tak się zapewne złożyło, że ktoś był
>> rozliczany/premiowany na jakąś grupę kosztową, w której były m.in.
>> hotele, więc cisnął podwładnych na cięcie właśnie takich kosztów. A
>> koszty jako całość miał zapewne w dupie, bo ktoś inny za nie
>> odpowiadał (albo i nikt nie odpowiadał).
>
> nie - poprostu ktos kto planuje buzety na podroze tak to robi ze w
> kwietniu/maju kasy na podroze nie ma i sa takie kwiatki. Ale jak kasa na
> podroze jest to spimy w hotelach *****. jak nie ma to ****/*****

Też jest taka możliwość, ale raczej obstawiałbym to, co napisałem wyżej.

>> To normalne w firmie większej od osiedlowego warzywniaka.
>
> zgadza sie, ale jest to smieszne. Oszczedzic na hotelu €20 zeby wydac na
> taksowke €60.

Nie dotarło. Nie ma "oszczędzić 20 żeby wydać 60". Jest po prostu
"oszczędzić 20", a o resztę niech się martwi ten, kto za to odpowiada.

-- 
Zobacz, jak siÄ™ pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
Received on Wed Jul 2 23:10:08 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Jul 2008 - 23:40:01 MET DST