Re: braki w szkieletach - Kanada/USA

Autor: Marcin Kuczera <marcin_at_leon.usun-to.pl>
Data: Mon 14 Apr 2008 - 22:11:58 MET DST
Message-ID: <fu0dqg$dv1$1@polsl.pl>

>> a no widzisz, mam takowego (SE100) i sprawuje się bardzo dobrze.
>> Pi razy drzwi konstrukcja całej serii SE jest zbliżona do GSR12000
>
> Jako router do szkieletu, to średnio nadaje, chociażby ze względu
> na brak mocniejszych interfejsów, a GSR już tak.

SE400 i wyższe, modułowe maszyny.
Są interfejsy 10Gbit/s - sam dotykałem.

>> I cena ciekawa jeżeli chodzi o funkcjonalność w porównaniu z M7i,
>> interfejsy
>> znacznie tańsze.
>> Nie wspomne o tym że wydajność full wirespeed, bo np M7i ma tylko
>> 3.2Gbit/s
>> full duplex, a SE100
>> 6Gbit/s full duplex przy maksymalnym możliwym obłożeniu 6xGbit
>> 2U szafy, 200W mocy pobiera..
>
> Brakuje jednak wielu patentów (np. wirutalne routery) znany z JunOSa.
> Gratami się nie bawiłem, widziałem jedynie prezentację, więc może
> jakieś testy przeknałby mnie bardziej. Napewno przebijają produkty
> firmy C, firmy J niekoniecznie.

ee, no wlasnie że ma wirtualne routery, całą fure.
Nazywa się toto context, może być ich ponad 1000 i ma jedną, bardzo ciekawą
zalete..
każdy context ma swój własny "namespace", czyli filtry, aclki, route-mapy
nawet userzy do logowania
mogą się nazywać identycznie w różnych kontekstach i nie gryzą się ze sobą.

No chyba że masz na myśli jakąś szczególną cechę routerów J.

A tak na marginesie, osobiście i tak preferuje CLI z Junipera, a redback to
bardzo, bardzo poprawione CLI z Cisco więc jakoś da się przeżyć ;-)

Marcin
Received on Mon Apr 14 22:15:31 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Apr 2008 - 22:40:01 MET DST