MB> Jest wiele przypadków chociażby w Warszawie, gdzie BSA po prostu nie
MB> działa, bo lokalne łącza DSLAMowe leżą i kwiczą. Są też przypadki
MB> automagicznego psucia się łączy miedzianych, na których jeszcze pół roku
MB> temu działała neostrada 6 Mbps, a teraz alternatywny nie jest w stanie
MB> doprowadzić i utrzymać 1 Mbps.
Degradowanie łącza to w tej firmie nie pierwszyzna i jak historia
pokazuje nie ma na nich ani regulatora, ani bata ...
Większość decyzji administracyjnych - w tym regulatora - da się obejść.
Degradacja łącz pod BSA jest tego żywym przykładem. Skoro tepsę
przymuszono do BSA, więc teraz ona się broni. Może robi to mało
etycznie ale bardzo racjonalnie ze swojego punktu widzenia.
MB> Idea pani Ani IMO sprowadza sie do tego, żeby ustalić zasady, na jakich
MB> świadczona jest usługa.
MB> Natomiast jeżeli nie będa w stanie przedstawić rozsądnej propozycji,
MB> wtedy niech do gry wejdą regulatorzy, i ten od telco i ten od konsumenta
MB> i ustalą, co jest, a co nie jest niedozwolonym zapisem umownym.
Sytuacja jest chora, bo monopolista odziedziczył infrastrukturę,
a inni nie. Państwowym sprzedawcom tpsa zależało na jak najwyższej
cenie więc przed kontrahentami wręcz eksponowano aspekt
monopolistyczny.
A teraz się do zwalczania wieloletnich skutków własnej polityki
zapędza się specjalny urząd wierząc, że grono mędrców znajdzie
magiczną formułę decyzji administracyjnej, która uzdrowi wszystko
od ręki.
Guzik z tego będzie.
Jak mawiał ś.p. Kisielewski: socjalizm to bohaterskie przezwycięzanie
problemów nie wystepujących gdzie indziej.
Pozdrawiam
GG
Received on Mon Dec 31 19:50:05 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Dec 2007 - 20:40:03 MET