On 30.12.2007, Wlochaty <iggnore@vp.pl> wroted:
>> W teorii. W praktyce to, że być może za 50 lat sytuacja sama się zmieni
>> nie ma dla nikogo żadnego znaczenia.
>> Ma się za to w konkretny sposób do praw konsumentów. I ma związek z
>> praktyką postępowania dominującego podmiotu.
>
> Rynek nie zmieni sie szybciej jesli bedzie wymog gwarancji pasma, ktory
> technicznie jest niemozliwy do zrealizowania.
Ale to już Twój chochoł, nie moja opinia.
[...]
>> Poza tym, dokładnie ze względu na to należy takiego klienta bardziej
>> chronić i rzetelniej informować.
>
> Tak jest juz teraz, klinet kupuje lacze "DO 6Mb/s", jesli twierdzi ze zbyt
> rzadko ma te "do 6Mb/s" to kupuje usluge w innej firmie.
Ponownie: czysto teoretycznie.
>> A Ty to wiesz, bo rozmawiałeś z każdym klientem w kraju?
>
> Nie, ale od 2002r byly ich setki...
Pracuję dla ISP, od mniej więcej tego samego czasu, i rozmawiałem pewnie
z tysiącami klientów. Może dlatego nie lubię, kiedy ktoś udaje, że wie
"czego chce klient".
> Moze krotki przeglad sytuacji:
> - dignoza: internet dzialajacy nie zawsze z wymaganiami konsumenta
> - narzedzie rozwiazania: napewno nie pioniersko idiotyczny przepis ktory na
> rynku nic nie zmieni.
To jest obwieszczenie prawdy objawionej?
> Nalezy zmnijszyc/wyeliminowac wplyw monopolu na rynek, a reszta choc brzmi
> to infantylnie zmieni sie sama.
Zapewne. Za np. 20 lat. Sęk w tym, że ten czas jest najbardziej istotny, za
20 lat to ja będę chwilkę przed emeryturą, a moi rodzice, też użytkownicy
Internetu, mogą już nie żyć.
GS
-- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>Received on Sun Dec 30 23:35:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 30 Dec 2007 - 23:40:05 MET