Re: Juz burdel a nie tylko bałagan w netii

Autor: Piotr Szałamacha <piotr_at_horyzont.net>
Data: Tue 18 Dec 2007 - 16:23:54 MET
Message-ID: <fk8omd$k2r$1@news2.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Łukasz Grim pisze:
> Witam
>
> Po długich bojach z netią muszę stwierdzić ze u nich panuje już nie
> tylko bałagan ale totalny burdel.

No to moje 3 grosze.

W lokalizacji A zarejestrowane sa 2 firmy: Firma X i Firma Y.

Firma X posiada Z firma Netia od ponad 2 lat umowe na swiadczenie uslug
dostepu do Internetu i telefonu w lokalizacji B.

Firma Y do tej pory miala internet z TP w lokalizacji A ale skuszona
przez oferte Netii zdecydowala sie wziac dostep do Internetu w
lokalizacji A przez Netie na kablu TP (BSA).

Umowa zostala podpisana i wyslana do Netii 30.08 zeby zalapac sie na
promocje pt. costam zadarmo a potem i tak cie dorwiemy. Zaakceptowane &
wyslane.

Usluga uruchomiona - co prawda na koniec wrzesnia choc w promocji byla
mowa ze w ciagu 14 dni. Trudno: swietnie - korki organizacyjne. Rozumiem.

<jaja>

Przychodzi pierwsza faktura wystawiona na firme Y z numerem NIP firmy X.
Zgloszenie do BOK-u z proba zmuszenia firmy Y do "dogadania" sie z firma
X zeby sobie to jakos rozliczyc. Po informacji ze firma X NIE POSIADA z
firma Netia umowy na Internet w lokalizacji A obietnica przyslania
skorygowanych dokumentow.

</jaja>

jaja powtorzyly sie jeszcze 3 krotnie mnie wiecej w tym samym stylu, do
dzisiaj nie dostalem podpisanej przez Netie umowy na internet, ale
<swiatelko_w_tunelu> doczekalem sie not korygujacych.

Stawiam na przeciazony BOK, soft do bilingu nieuwzgledniajacy innych niz
standardowe scenariuszy (1 klient = 1 lokalizacja) albo marsjan.

Usluga dziala OK.

Piotr Szałamacha
Received on Tue Dec 18 16:25:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Dec 2007 - 16:40:02 MET