Marcin Kuczera pisze:
>> To ciekawe co mówisz :) Widać, ze się tym zajmowałeś zawodowo :). Pokaż mi
>> operatora, który pozwoli sobie na to, że nie ma pozwolenia
>> częstotliwościowego, przychodzi UKE i odcina węzeł lub klienta. Radiolinie
>> w paśmie chronionym muszą być zgłoszone i opłacone w UKE dlatego w
>> kosztach projektów masz uwzględnione opłaty roczne i cena za megabit
>> oprócz sprzętu zawierają i te koszty. Otóż jeśli chodzi o wartość
>> zalegalizowanych radiolinii to jest to na poziomie 95% w ciągu 3 miesięcy
>> po instalacji - tyle trwają procedury w UKE no i nikt nie robi codziennie
>> wniosków tylko raz na miesiąc najczęściej. Wiem, że np w Netii
>> podwykonawca musi składać wnioski i nikt mu nie zapłaci za instalację do
>> momentu jak nie odda pełnej dokumentacji i papierów legalizacyjnych do
>> instalacji - tak przynajmniej było jeszcze kilka miesięcy temu nie wiem
>> jak teraz.
>
> wskazać Ci palcem konkretne punkty ?
> A skąd to można wywnioskować ? Bardzo proste, wystarczy często
> przekalkulować
> oferty gdy radio jest na 23 lub 18GHz i przeliczyć. Gdyby mieli legalizować
> radia
> to by do interesu dopłacali (przy małych przepływnościach).
> Tak niestety robią, może nie netia, ale różne trzyliterowe... i konkuruj z
> nimi potem jak chcesz swoje graty mieć legalne...
>
> Marcin
>
>
Nie do końca 34M wrzucisz w 14 MHz i nawet w 7 przy wysokich
modulacjach. Sagem wykupił od Ceragona radiolinie na 32QAM i w 28MHz
wciskasz 100 Mb/s po eth symetrycznie + 8xE1 opłaty za to niewielkie i
sporo większy zasięg niż przy pełnym STM-1 i modulacji 128QAM idealne
rozwiązanie na ostatnią milę do klienta.
Received on Sun Oct 14 19:20:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Oct 2007 - 19:40:01 MET DST