Re: Poświadczenie bezpieczeństwa,siedzieć cicho,zrobić sobie czy drzeć ryja o dotacje ?

On Mon, 17 Sep 2007 10:23:14 +0200, Sied@r wrote:

> Wiekszosc to olalo bo nie wiem czy wyszly przepisy wykonawcze do tej ustawy.
> Jak zadzownisz do ABW to sami nie wiedza czy wystarczy dostep do danych
> niejawnych, czy tez scisle tajne.
> A to juz duza roznica.
> Z tego co pamietam to trzeba bylo najpierw robic poswiadczenie
> bezpieczenstwa na firme - troche trwa i kosztuje
> A pozniej juz na poszczegolnych pracownikow to chyba juz nie tak duzo
> ok. 1200 zl/os
> Ale dawno temu sie nie intersowalem wiec trudno mi powiedziec co i jak.

i to jest właśnie przykład życia w cywilizowanym kraju

mamy potencjał młodych, zdolnych ludzi, którzy pewnie by taki certyfikat
sobie zrobili, ale państwo chce za to jakieś straszne pieniądze, a o
zorganizowaniu dotacji jakoś specjalnie nie słychać :(

Efekt ?
Większość małych firm to olewa co może generować problemy w przypadkach
kiedy jakieś rzeczywiste działania mogą być potrzebne (brak odpowiednio
przeszkolonych ludzi). Jak się komuś przypomni że jakieś przepisy są i
zacznie je egzekwować, to podniesie się lament, że państwo działa na
korzyść dużych firm takich jak tpsa, netia czy tele2 (których stać na
takie zabawki) i znowu rozejdzie się po przysłowiowych kościach, a potem
jest narzekanie, że w kraju policja działa powoli (bo jak ktoś coś nabroi
to jest problem go namierzyć).

A można by było zorganizować sprawe na 2 sposoby:
1.W imie sprawnie działającego państwa i dbania o konkurencyjny rynek
telekomunikacyjny ABW szkoli na koszt podatnika zarejestrowanych
przedsiębiorców telekomunikacyjnych.
2.Są zorganizowane odpowiednie dotacje/zwroty kosztów takich szkoleń dla
tych przedsiębiorców, którzy spełnią odpowiednie warunki.

Przy okazji takich szkoleń ABW czy inne służby miałyby okazje lepiej
poznać niewykorzystany i być może im przydatny potencjał wśród osób z
sektora IT na czym być może obie strony by skorzystały, ale przecież po co
to komu :(

-- 
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron