Re: Administracja Netia by Ericsson = black hole

Autor: Tomasz Śląski <tom_at_kebab.org.pl>
Data: Sat 25 Aug 2007 - 18:16:41 MET DST
Message-ID: <fapklf$1kgc$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użyszkodnik Kajetan Staszkiewicz napisał:

> Przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki wypadłem z dziwną
> odpowiedzią, temat nawiązuje jednak po części do mojego postu z 27 czerwca
> 2007 "Netia i Niemcy", ale do rzeczy....

[...]

> Dość, że styki z zagranicą śmierdzą traffic shapingiem rodem z
> najgorszego urynanetu (a miałem przyjemność administrować nieco większą
> osiedlówką i tak "kreatywnie" usług to nie świadczyliśmy nawet domowym
> odbiorcom)

Oczywiście, że w Netii majstrują przy stykach zagranicznych i to ostro.
Pewnie kreatywni fachowcy rodem z Futuro się do tego dorwali. W każdym razie
dla mnie jest to absolutny skandal, żeby przy dwuletniej umowie z
"kluczowym" klientem, przez cały drugi rok umowy łącze do zagranicy w
zasadzie nie istniało. Tak jak piszesz - zgłoszenia problemu otwierano i bez
konsultacji zamykano i tak w kółko. Żadnej reakcji i centralne rżnięcie
głupa. Przy zawieraniu umowy z Netią kazałem zapisać sobie, że nie będą
limitować ruchu do AS5617 w żaden sposób, no to w zamian zaczęli mi
limitować zagranicę - jak nie kijem go to pałką. To wszystko mimo tego, że
od prawie roku nie puszczam Netią ruchu do AS5617 w ogóle. Poprostu słów
brak, a najlepsze jest to, że po wysłaniu wypowiedzenia umowy, nagle
wszystko cudownie się naprawiło, a i handlowcy zaczęli się mną interesować.

-- 
TOM 
Received on Sat Aug 25 18:20:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Aug 2007 - 18:40:02 MET DST