> to zalezy od ludzi, ktorzy beda przy tym pracowac
> naturalnie prywatna inicjatywa zazwyczaj jest bardziej elastyczna,
> bardziej zyczliwa, bardziej fachowa, ale zauwaz, ze od lat osiemdziesiat
> zmieniaja sie takze urzedy;
> urzednicy powoli zaczynaja pojmowac, ze sa na garnuszku podatnikow i cos
> powinni z siebie dac
> nie bardzo wyobrazam sobie sytuacje, w ktorej gmina daje ludziom internet,
> ktory nie dziala lub dziala byle jak
> to jest gorsze rozwiazanie niz nie dawac wcale i przy kolejnych wyborach
> odbije sie czkawka
Wiesz scenariusz może być taki, na terenie gminy działają np. 2 firmy
dostarczające usługi, mają ok 500 abonentów, z tego gmina (państwo) może
mieć 5-9 tyś. z podatków i spokój. Dając za free internet w gminie,
powiedzmy że 2/3 abonentów tych firm zrezygnuje, co spowoduje zwinięcie
interesu, państwo nie będzie miało nic, a dodatkowo będzie miało kilku
bezrobotnych.
Lee
Received on Mon Apr 2 09:15:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Apr 2007 - 09:40:01 MET DST