Re: Le Guern w zarzadzie Netii - szok [długie i nieco OT]

Autor: Artur Zakrzewski <aa_at_aa.pl>
Data: Thu 22 Mar 2007 - 20:21:35 MET
Message-ID: <MPG.206cf5a915e68c3989695@news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

In article <ettgc4$2a7o$1@news2.ipartners.pl>, zs@hor.net.pl says...
> Dla Ciebie szok, dla mnie głęboki niesmak, a wielu - jak widać po
> prezentowanych opiniach - nic to nie wzrusza.
> Od pewnego czasu przyglądam się prezentowanym tu opiniom i zastanawia
> mnie powierzchowność kryteriów jakie przyjmuje młodsze pokolenie. Kiedyś
> biznes był biznesem, ale nadrzędna była etyka fundamentalna. Teraz
> wystarczy, że ktoś jest sprawnym menadżerem, aby usprawiedliwiać jego
> działania. A to, że w kategoriach ogólnych takie zachowanie jest godne
> pogardy nie jest w ogóle brane pod uwagę.

Calkowicie sie zgadzam z twoja opinia. Zastanawia mnie kariera zawodowa
BLG, tak jakby to byl "czlowiek do specjalnych poluczen" i
przeszkadzania wszystkim dookola. Z drugiej strony to nawet calkiem
dobrze wyszlo, bo ci panowie sprawili ze tp jest uznawana za zlo
konieczne, i chyba na dlugi czas juz tak zostanie.

art
 
Received on Thu Mar 22 20:25:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Mar 2007 - 20:40:02 MET