Re: Le Guern w zarzadzie Netii - szok [długie i nieco OT]

Autor: Zbigniew Sikora <zs_at_hor.net.pl>
Data: Thu 22 Mar 2007 - 09:56:32 MET
Message-ID: <ettgc4$2a7o$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 2007-03-21 21:59, ttt wrote:
> http://www.telepolis.pl/news.php?id=7868
>
> Dla mnie ta informacja to prawdziwy szok. Gosc ten "wslawil" sie kilka lat
> temu. Swoja wewnetrzna decyzja spowodowal, ze momentalnie praktycznie
> wszystkie BOK-i zaczely odmawiac dzierzawienia lacz miedzianych dla
> niezaleznych providerow internetowych, przez co ci providerzy nie mogli
> podlaczac nowych klientow.
>
> Szok - facet, ktory tepil konkurencje tepsy, teraz sam sie w niej znalazl.

Dla Ciebie szok, dla mnie głęboki niesmak, a wielu - jak widać po
prezentowanych opiniach - nic to nie wzrusza.
Od pewnego czasu przyglądam się prezentowanym tu opiniom i zastanawia
mnie powierzchowność kryteriów jakie przyjmuje młodsze pokolenie. Kiedyś
biznes był biznesem, ale nadrzędna była etyka fundamentalna. Teraz
wystarczy, że ktoś jest sprawnym menadżerem, aby usprawiedliwiać jego
działania. A to, że w kategoriach ogólnych takie zachowanie jest godne
pogardy nie jest w ogóle brane pod uwagę.
Czy wy panowie, którzy tak gorliwie usprawiedliwiacie skurwysyństwa
wyczyniane przez Tepsę zrobilibyście to samo swoim klientom ? Ośmielam
się wątpić, gdyż mielibyście potem problem ze spojrzeniem w lustro.
Pan Le Guern i jego drugi francuski kumpel łamiąc prawo najpierw poprzez
odmowę dzierżawy linii, a potem przez instalację tłumików doprowadzili
wielu ISP do bardzo poważnych problemów. Zakupione tuż przedtem
koncentratory, wybudowane kable rozdzielcze i trunki praktycznie
pozostały niewykorzystane. Gdybym miał okazję splunął bym tym panom w
twarz. Tak się interesów nie prowadzi.

Współczuję głęboko pani Annie Streżyńskiej, że musi mieć do czynienia z
tym szambem.

-- 
z.
Received on Thu Mar 22 10:00:12 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Mar 2007 - 10:40:02 MET