Re: Znika Pro Futuro,znikną dawni klienci

Autor: zasiu <zasiu.wytnij.to_at_wytnij.to.gower.peel>
Data: Thu 30 Nov 2006 - 21:59:37 MET
Message-ID: <ekngnu$bcr$1@news.task.gda.pl>

>> Mimo złej prasy jaką mieli szkoda "Futszaków" :((
>>
> z drugiej strony mam od nich (no już od Netii) łącze - pomimo tego że
> różnie
> pisało się o problemach z futuro, tam nigdy nie miałem propblemu z
> usnięciem
> awarii, sposobem obsługi i poziomem wiedzy...
> Teraz Netia - żenada, dno, syf.
> Poziom wiedzy konsultantów w nowym HelpDesku - dno, pomijam ich chamskie
> odzywki, albo stwierdzenia typu - "no i co? teraz jest przecież dobrze"
> Głupia sprawa wymiany drobnego elementu powodującego unieruchomienie
> radiolini to dla nich temat nie do przebycia... Pomijam fakt, że wielka
> Netia nie ma w Lublinie ŻADNEGO zapasowego sprzętu, wszystko ściągają z
> W-wy.
> Nie jestem jakimś super wielkiem klientem, niemniej poziom obsługi i
> podejścia do klienta (o ile tu ktoś w ogóle się nim interesuje) jest
> poniżej
> dna, nawet Blueline w początkach jego działania był lepszy.
> Zgłoszenie i wyegzekwowanie czegokolwiek to walenie głową w mur...
> Być może to celowe podejście, f-mę kupili, więc teraz pozbędziemy się
> klientów po PF - bo w zasadzie po co będą nam przeszkadzać...

Tak mi sie wydaje, ze najwiekszym potencjalem Futuro byli ludzie i ludzkie
podejscie do klienta. A Netia to korporacja, korporacja to procedury,
procedury to brak elastycznosci wobec klienta. Czyli robi sie cos jak taka
druga Tepsa...

pozdr
zasiu
Received on Thu Nov 30 22:00:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 30 Nov 2006 - 22:40:02 MET