Re: domeny.onet.pl

Autor: <darecki_at_wytnij.sobie.to>
Data: Fri 30 Dec 2005 - 23:21:57 MET
Message-ID: <dp4bu5$m77$1@kontener.atcom.net.pl>

Piotr Pankowski <pandi@cyberspace.com.plnielubiespamu> wrote:
> darecki@wytnij.sobie.to wrote:

> > Ech, nie zartuj :)
> > Tak to sie do stempla dorwie, albo do dlugopisu, ukradnie papier firmowy..

> ale cos mi mowi, ze takie cos da sie juz podciagnac pewnie pod jakis
> paragraf.

Jak kazdy inny sposb, a o elektronicznych, to nawet sa osobne paragrafy.

> > Skoro w panelu mozna zmienic delegacje, to dlaczego nie zrobic
> > transferu? Skutek bedzie podobny.

> tak, ale jednak zmiane delegacji latwiej odkrecic niz odzyskac domene
> przetransferowana Bog wie gdzie :)

Wcale nie tak trudno.

> > IMHO te papierki, to pokomunistyczne nawyki, gdzie najwazniejsza
> > byla okragla, czerwona pieczatka :)

> pamietaj, ze jest to tez zabezpieczenie dla registrara na wypadek gdyby
> klient dzwonil, ze ktos dostal jego authinfo, prosze tu mamy pismo, tu
> jest panstwa pieczatka/podpis.

A skad bedzie wiadomo, ze sam nie dal? Przeciez kazdy abonent
znajacy authinfo, moze je wywiesic na slupie, a potem dzwonic
i marudzic. To Abonent ma go pilnowac, nikt inny.

> > A teraz ma byc latwo, klikasz i jest.

> wyslanie jednego faksu tez chyba wielkim problemem i utrudnieniem nie
> jest (oczywiscie pisze o registrarach ktorzy nie przeciagaja specjalnie
> procedury w nieskonczonosc), w koncu nie zmienia sie registrara co tydzien.

Fax to *zaden* dokument, podrabia go sie rownie latwo jak maila (czasem
nawet latwiej), nie nadaje sie tez w sadach, itp. Wymaganie *faksu*
to jedynie wyraz wlasnej glupoty albo przyklad stresowania klienta.

Jesli juz ma byc papierowo, to musi byc oryginal. Zawsze mozna przyniesc,
tylko ze malo kto kupuje takie uslugi w swoim miescie. A zabawa w poczte
jest... malo zabawna i powolna.

D.

-- 
50 ways to FREAK your roommate:
 35. Collect potatoes.  Paint faces on them and give them names.  Name
     one after your roommate.  Separate your roommate's potato from the
     others.  Wait a few days, and then bake your roommate's potato and
     eat it.  Explain to your roommate, "He just didn't belong."
Received on Fri Dec 30 23:35:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Dec 2005 - 23:40:03 MET