Tomasz Paszkowski napisał(a):
> A co powiesz abonentowi na prywatnym IP, który jest poblokowanych na różnego
> typu forach czy serwera grup dyskusyjnych, bo jego sąsiad zatrudnił się w
> tele2 i rozsyłał wszędzie oferty na prefix ?
Wydaje mi się, że dany serwer grup dyskusyjnych, czy 'różny typ for',
posiadają odpowiednich opiekunów, z którymi mogę uzyskać kontakt i
wyjaśnić tego typu problem. Jeżeli nie - nie uważam, aby wartość serwisu
bez odpowiedniego kontaktu była wysoka. Co ma się samego użytkownika,
powiedziałbym mu prawdę, wraz z tym, jak działa NAT, jakie są tego plusy
i minusy (o których właśnie się przekonał), a także o tym, jakie
konsekwencje grożą osobie, która doprowadziła do takiego stanu rzeczy.
Pamiętaj, że tego typu działania, które opisujesz, nie są w pełni
legalne i można wyciągnąć pewne konsekwencje. Wypadałoby także pamiętać,
że inne niewłaściwe działania podjęte przez użytkowników dowolnej sieci,
także mogą prowadzić do ograniczenia lub wyłączenia danej usługi,
niekoniecznie w sposób, jaki opisujesz.
> publicznego IP nie działa cama gamma aplikacji p2p (i to nie koniecznie
> tych od zassysania filmów).
Staram się właśnie ustalić jaka? O to też pytałem gdzieś niżej, w
komentarzu do Twojego postu.
>>Inna sprawa, że często ISP starają się podnieść rangę swojej oferty
>>wlepiając jak wół do ulotek informacyjnych, że oferują "dostęp
>>nieograniczony - z publicznym adresem IP".
>
>
> czemu nie pokazywać swojej przewagi nad konkurencją ?
Jakiej przewagi? Ilu użytkowników tak naprawdę potrzebuje publicznego
adresu IP?
Message-ID: muqpc1lncu5dcl488p0kda4j4ddncg0s8k@4ax.com
Message-ID: daiqt2$m9c$2@inews.gazeta.pl
Moim zdaniem, to zwykłe nabijanie klientów w butelkę. Wydaje się im, że
zyskują znacznie lepszy dostęp, tymczasem, publiczny adres IP czemuś
służy i jeżeli nie korzystają z usług, które bezwzględnie wymagają
takiego adresu, zostali po prostu oszukani.
>>ad. CIR: ale właśnie o to chodzi - w umowie często nie mają gwarancji
>>przepustowości, a krzyczą, kiedy zamiast "DO 512kbit/s" mają ~45-50kB/s.
>
>
> nie
Nie? [1]
>>A brak przerw konserwacyjnych (zapisane w umowie?) nie skomentujesz?
>
>
> jak raz na tydzień (np: w sobote rano) zrobisz sobie okienko techniczne nikt
> nie będzie narzekał !
Początek tego wątku:
Message-ID: dag3iu$2ats$1@main.viknet.pl
Wcale nie chodziło o okienko techniczne (sobota rano - no niezły termin
sobie wybrałeś) raz na tydzień, tylko o nadgorliwych użytkowników,
którym takie właśnie (i krótsze i rzadziej występujące przerwy) irytują.
>>Co do ceny - rynkowe dla Polski w chwili obecnej są inne. A, że
>>negocjuje się inne ceny, to tylko dobra wola Operatora, który liczy na
>
>
> takie są ceny rynkowe. I to nie jeden operartor tylko cała ich plejada.
Niby gdzie? Prosiłem o pokazanie palcem. [2]
>>długie lata współpracy. TAKŻE w przypadku "bez TP". Chyba, że się gdzieś
>>mylę, to proszę mnie naprawić i pokazać ino palcem. Acha, "kupi więcej",
>>to nic powyżej 50mbit/s mam nadzieję?
>
> okolice 30Mb/s
[2] Wstawiasz swoje komentarze w strasznym nieporządku.
>>Nie wiem co to za dywagacje... przecież o tym piszę. Jeżeli nie ma tego
>>w umowie (np. CIRu - stałych 64kB/s), to nie ma na co narzekać, a że
>
>
> Ma na co narzekać. Normalna usługa powinna zawsze oscylować w okolicach
> najlepszych dostępnych parametrów. Jak tak nie jest to ISP jest do bani !
Rozumiem - w okolicach najlepszych dostępnych parametrów [1], dlaczego
wałkujesz to od nowa? Komplikujesz trochę.
Pozdrawiam,
Received on Thu Jul 7 22:35:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Jul 2005 - 22:40:02 MET DST