Re: hosting

Autor: Grzegorz Staniak <gstaniak_at_wp.pl>
Data: Tue 24 May 2005 - 15:57:43 MET DST
Message-ID: <slrnd96cmn.hpr.gstaniak@pedro.internal.man.lublin.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

... W dole szumi rzeka, w górze fruwa ptak
A Krzysztof Antoń sobie idzie i śpiewa sobie tak:

>>>> swoją firmę poważnie i dla pewnych spraw wymagam pisemnego
>>>> potwierdzenia. I proszę nie wygadywać bzdur o dwóch straconych
>>>
>>> Może firme i traktujesz poważnie, ale swoich klientów nie.
>>
>> Chciałbym Ci przypomnieć, że nie jesteś klientem LubMANa.
>
> Witaj!
> Czy Ja napisałem, że Jestem?
> Wystąpiłem jako kontakt techniczy w całej sprawie, czyż nie?

Problem polegał m.in. na tym, że dla niektórych domen nie występujesz nawet
w bazie jako kontakt techniczny. M.in. ze względu na zaszłości z okresu tego
takiego fajnego załatwianie reczy od ręki na telefon/e-mail, "jak technik
z technikiem".

Powstrzymywałem się trochę od zabierania głosu w tym wątku, ale kilka rzeczy
Ci powiem:

a) jeśli myślisz, że ci "rozsądni i normalni" technicy zrobili cokolwiek
w tej sprawie _bez_ uzgodnień z dyrektorem, jesteś w błędzie. To, że
ktoś w końcu nie czekając na kwit wykonał coś na podstawie e-maila, to była
właśnie jego decyzja;

b) w korytku na kwity na biurku operatora, w segregatorach w szafie leżą
wielokrotne przykłady załatwiania spraw z opiekunami technicznymi domen
właśnie w trybie wniosku/wystąpienia - w postaci kwitka z pieczątką
i podpisem. Jakoś im od tego korona z głowy nie spadła. Nie wiem czy jesteś
tego świadom, ale jest to w cywilizowanym świecie dość powszechny sposób
załatwienia spraw między firmami. Niezależnie od tej Twojej awersji do
pieczątek i podpisów, sam zapewne podpisujesz umowy ze swoimi klientami
i przy pomocy pism regulujesz z nimi różne sprawy: jeśli tak, Twoje święte
oburzenie na biurokrację zaczyna wyglądać na hipokryzję, jeśli nie -
zastanowiłbym się na Twoim miejscu, czy _Ty_ traktujesz swoich klientów
poważnie; nie wspomnę nawet o tym, że mógłbyś zadbać o ich wygodę sam
wykupując przeznaczone dla nich domeny, co robi wielu współpracujących
z LubMANem operatorów;

c) niezależnie od Twojej opinii na temat stosowania pism z pieczątkami
w korespondencji między firmami, Twoje zachowanie wobec LubMANa zakrawa na
pieniactwo, a wystąpienia w tym wątku, na publicznym forum, stanowią jaskrawy
przykład nie tylko pieniackiego podejścia, ale i niekontrolowanego,
agresywnego chamstwa. Obrażasz ludzi których nie znasz, insynuujesz jakieś
wyssane z palca nonsensy, zachowujesz się poniżej krytyki. Nie popieram
buzdyganizmu, ale w tym przypadku ucieszyłbym się, gdybyś poniósł tego
normalne konsekwencje.

Wydawałoby się, że te 10 lat to dość, żeby dorosnąć. Wygląda na to, że jednak
nie dla wszystkich.

-- 
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>
Received on Tue May 24 16:00:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 May 2005 - 16:40:03 MET DST