Bartosz Waszak wrote:
>
> IMHO to jest jedyna sensowne wyjście. Klient PRZED z reguły olewa
> sprawe. Jedynym bodźcem motywującym jest odcięcie. Na maile z
> ostrzeżeniami można nie otrzymać odpowiedzi tygodniami, a wirusy nadal
> są rozsiewane.
Panowie, oczywiste jest że PO. Kwestia tylko, że w opisywanej sytuacji
W OGÓLE nie poinformował.
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine -dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-Received on Wed Jun 23 20:30:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Jun 2004 - 20:40:08 MET DST