Re: szybsze ? tansze ? idsl

Autor: Heniek <heniek_at_echelon.gov>
Data: Mon 21 Jun 2004 - 15:43:12 MET DST
Message-ID: <cb6om9$r3f$1@atlantis.news.tpi.pl>

Że tak powiem "jestem w temacie", więc nie muszę czytać.
Ale tym bardziej nie rozumiem, o co chodzi. Świadczysz usługi dostępowe,
hostingowe ? Jeśli korzystasz z Polpaku, to nie bulwersuje Cię jego cena ?
Jeśli świadczysz usługi dostępowe, to nie masz zastrzeżeń do cen dzierżawy
pętli lokalnej ?
A jeśli uważasz, że ceny dostępu oferowane przez innych operatorów są zbyt
wygórowane, to zwróć uwagę, że tam też istnieje problem dotarcia do
abonenta. Dla przepustowości powyżej takich, jak podałeś problem jest już
nietrywialny, bo w grę wchodzi praktycznie albo światłowód (kłania się
dzierżawa kanalizacji kablowej), albo radio wysokiej częstotliwości. Ceny
podane w rozważaniach o wymianie ruchu - na które się powołałeś - dotyczą
peeringu, gdzie połaczenie sprowadza się na ogół do kawałka patchcord'u,
więc koszty dostępu odpadają.
Wyjasnij więc, proszę, bo zgłupiałem do reszty.

--------------------
Spiesze wiec z wyjasnieniem:
1. Firma ktorej szefuje ma styki z polpakiem,gts-em, tkt. Wybudowalismy
wlasne sieci dostepowe, sprzedajemy uslugi tylko po wlasnych kablach.
(wlasnie ze wzgledu na niepewnosc rynku czyt. tpsa i jej cen dzierzawy
kabli/kanalizacji)
2. Uwazam, ze ceny dostepu do sa *bardzo wygorowane* bo ja kupuje dostep
operatorski, a nie dostep dla usera w domu/biurze. Ceny sprzetu oraz wykupu
czestotliwosci nie sa tak wygorowane jak sie wydaje. (profesjonalna
radiolinia PDH - do 34 Mbps kosztuje ok $10K, radiolinia SDH do 155Mbps
kosztuje ok $20K , do tego czestotliwosc). Sam moge ja postawic do punktu
styku z operatorem co *nie zmnienia* znaczaco ceny za dostep, mimo że ten
"kawalek" od *mojego* swiatlowodu/radioloni jest rzeczywiscie kawalkiem
patchcord'u wiec koszty jak piszesz teoretycznie odpadaja.
3. Dlatego uwazam, ze to co robia polscy operatorzy "alternatywni"
(Crowley/Futuro/Gts/tkt/netia/telenergo itp,itd) jest po prostu wilczym
kapitalizmem. Przy zakupie dostepu operatorskiego powinienem rozmawiac z
operatorem od ceny 1Mbps przy patchcordzie do ceny 1Mbps przy zastosowaniu
technogii operatora.
4. Niestety oferta np futuro magnus (radyjko) 34Mbps -cena promocyjna 90K
PLN/miesiac to jest po prostu farsa. Nawet 1000PLN za 1Mbps w Gtsie jest
chory, dlatego wlasnie tpsa robi co chce.
5. Czy nie uwazasz ze gdybys mogl kupic dostep do operatora np. innego niz
tpsa(nawet bez trazytu do tpnet lub placac za niego osobno), majac do niego
medium to cena powinna byc ok 60 EUR/1Mbps? Zaden z tej grupy nie zejdzie
ponizej 150 EUR Dlaczego?
6. Jezeli jako operator ostatniej mili kupilbys tanio internet, moglbys go
zaoferowac na normalnych zasadach(predkosc/jakosc) dla end-userow.
Niestety nie ma takiej mozliwosci. Wszyscy alternatywni z tej 14 z artykulu
przeze mnie cytowanego chyba uwazaja ze cena 300/400 EUR dla internetu
operatorskiego to norma. Wiec dlatego nie wroze im swietlanej przyszlosci.
Mnie to bulwersuje, ze wszyscy wieszaja psy na tpsa, jednak zaden inny
operator nawet nie probuje np. w sposob posredni zdobyc tego rynku.
Sadze ze firm takich jak ta w ktorej szefuje jest w polsce conajmniej 1000 ,
wszyscy razem obslugujemy rynek od 500K - 1M ludzi, jezeli kupowalbym dostep
powiedzmy za 60 -100 EUR/1Mbps od takich operatorow to oni mieliby rynek i
pieniadze, ja bym mial rynek i pieniadze, i kazdy w branzy.
A tpsa? robi to co powinna - robi kase i zdobywa rynek najlepiej jak moze.
Sam niezrobilbym tego inaczej przy takich niemrawych rywalach.

--
pozdr,
Heniek Kowalczyk
Received on Mon Jun 21 15:45:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Jun 2004 - 16:40:06 MET DST