Marcin Kapski wrote:
> Po pierwsze nie przypominam sobie że przeszliśmy na ty, po drugie - z chęcią
> przeczytam moje wypociny oraz Pańskie na google nawet za 10 lat, i by wówczas
> mniej było krzyskaczy nie znających się na rzeczy na tej grupie, i mniej
> takich co zamiast merytorycznej odpoiedzi prowadzą nieciekawą dyskusję nie
> czytając watków, udowadniając swoją wyższość nad innymi osobami na grupie.
Bardzo ładnie złożył Szanowny Pan samokrytykę, tylko po co jeszcze dalej
pisać i dalej się publicznie kompromitować? Radzę szklankę zimnej wody na
ochłodzenie gorącej głowy i nieco więcej pokory.
Zastanawiam się tylko czemu nie podpisuje się Szanowny Pan jako "Krzyskacz"?
*PLONK*
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine -dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-Received on Tue Jun 1 11:45:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Jun 2004 - 12:40:01 MET DST