Re: "Czarne owce" hostingu... off topic

Autor: prawdziwego adresu szukaj w sygnaturce <spam_goes_here_at_supersonic.plukwa.net>
Data: Mon 31 May 2004 - 11:40:20 MET DST
Message-ID: <slrncblvfm.p5a.spam_goes_here@supersonic.plukwa.net>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

On Mon, 31 May 2004 11:15:41 +0200, Marcin Kapski
<admin@bbi.plNOSPAM> wrote:

> to że limitowanie musi być jest jasne jak słońce, jednak w opisywanej
> sytuacji, klient ów, przy limicie transferów, po 2 dniach ma limit
> wyczerpany (i w tym czasie następuje rozgrzanie serwera o którym mówisz oraz
> zużycie pasma leci pod sufit)

 Przede wszystkim, jeśli klient jest w stanie wyprztykać np. 10GB
 ruchu w dwa dni, to powinien się zastanowić, czy zwykły
 mass-hosting jest aby na pewno dla niego i czy nie powinien
 sobie zafundować serwera (czy to kolokacji, czy też
 dedykowanego).

> Ja myślę ze limit pasma jest lepszy. Po pierwsze nie rozgrzeje serwera, nie
> zablokuje pasma, nie zablokuje serwisu.
> Poprostu bannery o ktorych mówisz będą się sciagały potwornie długooooo.

 Trzeba się przy tym troszkę nakombinować, żeby w ten sposób taki
 klient nie monopolizował wszystkich instancji serwera, co jest o
 tyle łatwo, że X odbiorców zwisa na httpd dłużej niż normalnie.

> Klient zauwazy lub nie że nie działa to jak trzba i wówczas przedstwiasz mu
> wykorzytsanie pasma.

 A czy klient nie podpisuje przypadkiem umowy, gdzie ma wyraźnie
 napisane, ile może przesłać w ciągu doby/tygodnia/miesiąca?

> Jesli chce się męczyć, niech się męczy, jeśli nie
> dopłaci za dodatkowe pasmo i tyle. Prostrze i dla firmy hostingowej

 Na mój stan wiedzy to jednak limit transferu jest po prostu
 łatwiejszy.

> Śmieszą mnie tez limity transferów np. u ISP (a już szczytem są limity w
> TPSa np w neostradzie lub IDSL) bo to już jest ewidentne nabijanie klinetów
> w butelkę i kasowanie ich za nic.

 Dla-cze-go? Wiesz co? Zwisam na takim łączu. 18GB ruchu w obie
 strony na miesiąc. Zanim ten limit został wprowadzony, to
 kilkunastu userów (na kilka tysięcy w ogólności) zapychało
 większość pasma (a moja kablówka ma sporo więcej niż 2Mbps do
 Popłaku). Teraz jest tak, że większość backupujących Internet
 się wyniosła, a reszta zgrzyta zębami, natomiast przeciętny user
 nie wyrabia w miesiącu więcej jak połowę limitu i nie ma
 problemów z zajętością pasma (w każdym bądź razie mnie się
 rzadko trafia moment, kiedy nie mogę wysycić swojego kawałka
 druta w blisko 100%). Tak samo jest z limitami w hostingu.
 Znakomita większość klientów nie odczuwa ich istnienia,
 natomiast ci, którym się to zdarza, zamiast wieszać psy na ISP
 powinni się zastanowić czy przy ruchu rzędu -nastu, -dziesięciu
 GB miesięcznie nie powinni wykupić adekwatnej usługi?

 r.

-- 
_________________________________________________________________
robert rędziak             jid:rekin-at-jabber-dot-plukwa-dot-net
KlubSubaru.PL     mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
tu kieruj swój spam (tylko spam):   feed_me@supersonic.plukwa.net
Received on Mon May 31 11:45:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 May 2004 - 12:40:03 MET DST