Re: NETIA ADSL

Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Thu 26 Feb 2004 - 00:56:40 MET


Nastał nam piękny 24 luty 2004 roku,
kiedy to Zbigniew Sikora posłał(a) w świat wiadomość
<c1gfab$6d2$1_at_news2.ipartners.pl>

> Użytkownik "Janusz - Vahanara" <vahanara_at_olimp.gapp.pl> napisał w wiadomości
> news:xveaak5qshvl.dlg_at_vahanara.pl...

> Nigdzie nie napisałem o dostępie do "sieci TPNET", bo takowy dostęp żadnego
> providera nie interesuje.
Interesuje każdego "content providera".

> Provider jest zainteresowany umożliwieniem SWOIM
> klientom dostępu do INTERNETU. A przez Internet są rozumiane zasoby w nim
> zgromadzone, a nie podłączeni do niego abonenci.
Wyciąłeś całą komunikację międzyludzką poprzez internet.
W tym momencie z 90% klientów dzwoni do providera z pretensjami: nie działa
mi internet, bo GG nie działa.

> TP SA posiada bardzo dobre łącza upstream poprzez
> Telię i OpenTransit, więc teoretycznie żadna firma hostingowa nie powinna
> zabiegać o extra styk z TPNETem. A jednak praktycznie wszystkie firmy
> hostingowe mają styki z TPNETem, lub tranzytują przez ISP mających takie
> styki w Polsce, i płacąc za te łącza, lub ten tranzyt wygórowane ceny. Wiesz
> dlaczego ?? No, tak. Jasne, że wiesz - znów magiczna, wolna gra rynkowa TP
Gdyby nie ta "magiczna gra rynkowa" czyli zakładanie kolejnych dziesiątek
tysięcy Neostrad, to dostarczyciele treści nie mieliby jej komu dostarczać.

> Wyobraź sobie, że to wszystko już jest. Do szczęscia brakuje tylko
> swobodnego dostępu do "ostatniej mili".
Drukarnia jest, dziennikarze są, skład jest. Do pełni szczęścia brakuje
tylko "swobodnego dostępu" do kiosków RUCHu, Kolportera, Garmonda.
BTW, treść tradycyjna, papierowa, jest mi znacznie bliższa, niż
elektroniczna.

> Dla Twojej ciekawości: moje trzy
> DSLAMy zostały uruchomione tuż przed pamiętnym (dla niektórych) zarządzeniem
> p.Bertranda LeGuern wstrzymującym realizację łącz dzierżawionych, a
> następnie wprowadzającym tłumiki. Słyszałeś o tym ??
Zaoferowano trakt cyfrowy. PO odpowiednio wyższej cenie.

> Ciekaw jestem jak to nazwiesz ? Swobodną grą rynkową ?
Ależ to jest gra rynkowa. Gdybym się przeszedł po ofertę Crowleya, którego
anteny widzę ok. kilometra od okna, to cena za "pół magabita od Crowleya" w
porównaniu do Neostrady byłaby pewnie porównywalna do proporcji ceny traktu
cyfrowego i linii analogowej TP.
Nikt na Polipie nie jęczy, że GTS nie oferuje 512 kbps za 130 zł netto, a
zdziera dużo więcej.
Dlaczego TP miałaby specjalnie dla konkurencji oferować wyjątkowo niskie
ceny?
Taki ATMAN też zdziera nieźle i wszyscy ze spokojem przyjmują to do
wiadomości.

> Urządzenia warte kupę forsy stały przez
> trzy miesiące bezczynnie, zamiast zarabiać na swoje utrzymanie i dawać
> ludziom dostęp do Internetu.
A Netia, Dialog, kablówka odmówiły współpracy?

> Właśnie tym ludziom, za których rzecznika się
> uważasz. Przypomnij sobie, że Neostrady wtedy jeszcze praktycznie nie było,
> a gdy się już pojawiła, to przez wiele miesiecy nie nadawała się do użytku.
> Teraz popatrz na kontekst tych wydarzeń i wyciągnij wnioski.
A teraz Neo działa bardzo dobrze. A konkurencji (Chello, Netia, Dialog) jak
nie było, tak nie ma, choć ma ona już kabelki w mieszkaniach swych
abonentów.

> To nie myślenie życzeniowe, tylko oczekiwanie na wejście w życie i
> poszanowanie pewnych światowych standardów. Proponuję zapoznać się z
> terminem "unbundling". I zastanowić dlaczego Kongres Stanów Zjednoczonych
> zdecydował się na ten krok.
http://www.comcom.govt.nz/telecommunications/localloop.cfm
"On 22 December 2003, the Commission submitted its final report to the
Minister of Communications".

Trochę wody w Wiśle jeszcze upłynie, nim "unbundling" nabierze mocy prawnej
w Stanach. A do Polski droga daleka.
I ciekawe, jakie przybierze ostatecznie kształty?

-- 
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:14:30 MET DST