Re: TPNET - POL34

Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Fri 20 Feb 2004 - 22:10:47 MET


Nastał nam piękny 18 luty 2004 roku,
kiedy to Albert Kuzmicz posłał(a) w świat wiadomość
<c0v6h2$1hv$1_at_topaz.icpnet.pl>

> Szanowny Januszu batalia dotyczy glownie dostawcow contentu. Byc moze nie
> dotyczy to juz Allegro poniewaz podejrzewam, ze ta akurat firma przekroczyla
> juz mase krytyczna i jest w stanie ze swojej biezacej dzialalnosci pokryc
> szalone koszty dotarcia do indywidualnego klienta.
Ktoś te koszta pokryć *musi*!
Przez tyle lat nie było chętnych nawet na to, bym to ja sam pokrył choćby
część kosztów (kilkaset zł za instalację sieci).
To dzięki TP w końcu, końców mam internet w domu (w pracy miałem stałe
łącze zanim jeszcze pojawił się numer 202122).
Porównaj teraz faktyczne koszty dzierżawy czasu procesora na serwerze i
miejsca na macierzach dyskowych z kosztami dotarcia do ponad stu tysięcy
abonentów. Zrozumiesz, że żądania dostawców treści, by im płacić za
"content" nie mają szans na uwzględnienie.
Dostawco, chcesz płatności? OK, oferuj abonament na swoje usługi.
Dostawca treści zarabia na reklamach i swoich opłatach abonamentowych.
Proste i logiczne.
Natomiast niektórym zdychającym (to słowo - IMHO - dobrze oddaje ich
kondycję finansową) portalom zaświeciła gwiazdka nadziei i zaczęły lobbować
na rzecz wprowadzenia różnego rodzaju ryczałtowych opłat.
Skoro dostawca treści internetowych nie jest w stanie zarobić na reklamach
i na swoim abonamencie, to szuka ratunku w...
No właśnie, w żądaniu opłat za to, ze istnieje. (sic!)
Ile by one miały wynosić? 10% od Neostrady do podziału pomiędzy portale
notowane na giełdzie i dodatkowo np. 20% do rozdysponowania przez
kilkadziesiąt powstałych w tym celu różnych organizacji chroniących
"twórców internetowych".
Nota bene znany niektórym Arnold Buzdygan już działa, jako "Członek zarządu
Stowarzyszenia Twórców Internetowych powstałego w celu ochrony praw twórców
treści internetowych oraz zbiorowego zarządzania tymi prawami".

Jako użytkownik "domowego internetu" wszelkim próbom pobierania
zryczałtowanych, obligatoryjnych opłat za treść jestem zdecydowanie
przeciwny.

Drugi problem, to intranet TP, który ja bym przyrównał do wielkiej,
ogólnopolskiej sieci hipermarketów.
Tak się złożyło, że sieć ta nie ma konkurencji (ani Netii, ani Dialogowi
nie opłacało się wybudować własnej). Sieć jest na tyle atrakcyjna, że
wszyscy chcieliby na jej półkach wystawiać własne towary.
I mogą, ale nie zapominajmy, że w prawdziwych hipermarketach za miejsce na
półce to płaci dostawca towaru (treści) hipermarketowi (Telekomunikacji) a
nie odwrotnie. A jak się nie podoba albo jest za drogo, to można wybudować
własną sieć sklepów firmowych (szkielet konkurencyjny wobec TPNET).

> Co do ICPNET to nigdy nie korzystalismy z lacza do TPNETu poprzez siec
> jakiegokolwiek MANa.
[ciach]
Cytowane wyżej Allegro jest dowodem, że sytuacja z niektórymi firmami nie
była taka klarowna.

> Co do biur obslugi ICPNET to w istocie liczba abonentow jest obecnie calkiem
> spora, ale przyczyna tego nie sa jakiekolwiek problemy z TPSA, ale mozliwosc
> przejscia dla obecnych abonentow na pakiet do 4 razy szybszy od tego, z
> ktorego korzystali przy utrzymaniu tej samej wysokosci oplat.
Ten ruch nie ma nic wspólnego z ofertą Neo (512 kbps za 149 zł/m-c)? ;-)

> Co do TPNETu to strategia, ktora przyjeli, ktora dotyczy wspolpracy z innymi
> operatorami w kraju, jest strategia dziwna ( jak dla mnie ), ale spojna i
> klarowna.
Dla mnie jasna, spójna, klarowna i najzupełniej normalna z rynkowego puntu
widzenia (vide: mój wywód i hipermarketach).

> Mam nadzieje, ze dyskusja, ktora sie tutaj toczy i ktorej echa,
> jestem przekonany, docieraja do Zarzadu TPSA , wplynie na zmiane tej
> strategii w najblizszym czasie.
Równie prędko Auchan czy Carrefour będzie płacił dostawcom, że w łaskawości
swojej zechcieli wystawić towar na pólkach.

> Na zakonczenie mam jeszcze jedna propozycje. Niech kazdy kto reprezentuje
> jakakolwiek firme lub jest jej pracownikiem wpisuje to w swojej wypowiedzi.
> Pozwala to na ocene poziomu obiektywizmu i bezstronnosci .
Jestem związany z TP od wielu lat poprzez telefon stacjonarny. Innych
powiązań zarówno z TP, jak i z innymi dostawcami internetu, czy "contentu"
brak.
Zawodowo związany z "mediami papierowymi".

> Pozdrawiam wszystkich - glownie uzytkownikow ICPNET :)
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych Polaków Szaraków, którzy polipa nie
czytają i ciągle nie mają szansy na jakiekolwiek stałe łącze do sieci
Internet.

-- 
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:14:03 MET DST