Re: TPNET - POL34

Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Mon 16 Feb 2004 - 18:34:32 MET


Nastał nam piękny 16 luty 2004 roku,
kiedy to jarek posłał(a) w świat wiadomość
<16377-1076950118_at_host2.net81.citysat.com.pl>

> A jak taki lokalny provider moze sie rozwinac
No właśnie, jak się ma rozwinąć, skoro za najważniejsze uważa, by dać
odpowiednio dużo w łapę w spółdzielni mieszkaniowej, tak by żadna
konkurencja nigdy już nie weszła na "jego teren".
Mając zaklepane osiedle instaluje sieć tylko w kilku największych blokach,
tak by starczyło na łapówkę dla innej spółdzielni.
O resztę biednych żuczków jest (a raczej do momentu wprowadzenia Neo był)
spokojny.
Przecież lokatorzy mu do konkurencji nie uciekną.

BTW, to nie Telekomunikacja wprowadza kolejne promocje i obniżki pod
wpływem osiedlowych i kablówkowych providerów, a owi providerzy trzęsąc
kuprem, od kiedy im widmo Neo zajrzało w oczy, obniżają abobnament,
zwiększają przepustowość sieci (byjamniej formalnie) itd.

W SM Górnik nie można założyć lokalnej sieci - nikt nie dostanie pozwolenia
- osiedla podzielone. W Katowickiej SM podobnie (nawet jest oficjalna lista
na WWW spóldzielni, która firma dostała konkretne osiedle).
Oczywiście na wielu osiedlach (m,in. i moim) po wydaniu pozwoleń nie
ruszyły żadne prace.

O przerzuceniu przewieszki nie ma co marzyć.
Zaraz, zaraz... A co ja widze przez okno? BeNCki lecą po dachach sąsiednich
wieżowców. Kable kładła firma, która wynajmuje pomieszczenia za ścianą
pokoju pani kierownik spółdzielni.
Oto, jak wygląda Polski Internet, który Neostrada wyrwała z błogiej
drzemki.

BTW, nawet Chello obudziło się po siedmiu latach i w Katowicach na dwóch
osiedlach (bloki trzydziestopiętrowe i wyższe) oferuje internet.

> skoro 2Mbps od jedynego
> czasami dostawcy (czytaj TPSA) kosztuje prawie 3Kzl
Zawsze kosztowało sporo.
Ale gdyby ludzie mieli sprawnie działającą sieć osiedlową, to nie braliby
Neostrady.
Czas na budowanie sieci był długi. Bardzo długi, a mimo to kablówki i
osiedlówki Neo Zaskoczyła jak zima drogowców.

> Dolicz do tego interesu
> dierzawe studzienek od znow TPSA i bedzie interes jak nie wiem co. :)
Jaki stąd wniosek?
Jeżeli nawet warunkiem powszechnej dostępności Nesotrady ma być upadek
kilku dziwnych kablówek, to trudno. Wliczy się to w koszta budowy e-Polski.

Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.

-- 
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:13:25 MET DST