Autor: Zbigniew Sikora (zs_at_hor.net.pl)
Data: Wed 28 Jan 2004 - 11:50:01 MET
Użytkownik "Jaroslaw Druzbinski" <comnet@[nospam.]cn.net.pl> napisał w
wiadomości news:bv81fb$1vg2$1_at_link.cn.net.pl...
> Nie sądze żeby GTS miał jakikolwiek nacisk na TP S.A. Pamiętam wiele
> przypadków kiedy to Netia się użerała z TP S.A. i pomimo tego że jest duża
i
> ważna firmą miała i zapewne ma problemy z monopolistą.
> Monopolista to ktoś taki kto dyktuje warunki i nie koniecznie musi zgadzać
> się na negocjacje. TP S.A. w większości przypadków stawia warunki a nie je
> negocjuje.
Chodziło mi o możliwości nacisku w sensie negocjacji ceny za zakup dużego
pasma. Osiągnięcie ceny na poziomie - strzelam - kilkuset złotych za megabit
po ATMie daje możliwość odsprzedaży tej usługi na odpowiednim poziomie i
satysfakcjonującej obydwie strony cenie.
TP SA oczywiście jest monopolistą, ale też zdecydowane działania jego
klientów powodują, że musi on weryfikować pewne swoje założenia. Podstawowa
sprawa to nie ulegać mitowi, jakoby styk z TPNetem był każdemu nieodzowny do
funkcjonowania. Takie stanowisko i idące za tym działania dają do myślenia
menadżerom Tepsy i mogą wywołać pozytywne zmiany w ich polityce. A o to nam
przeciez chodzi.
Z#
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:12:02 MET DST