Autor: Marek Gutkowski (hobbit_at_britnej.spirs.jest.piekna.pl)
Data: Wed 04 Dec 2002 - 14:34:23 MET
W artykule <3dea848f_at_news.vogel.pl> Fallen napisał(a):
> Użytkownik Marek Gutkowski <hobbit_at_britnej.spirs.jest.piekna.pl> w
> wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:slrnauim28.tv.hobbit_at_drone.dom.moveo.pl...
>> To dzwoń! Ja zaczynam dzwonić koło trzeciej godziny i po pół dnia zna
>> mnie cały helpdesk.
>
> Zdaje Ci się...
>
Nie, bo trafiam do tych samych ;)
> Jeśli zależy Ci tylko na opieprzaniu przypadkowych osób (które i tak mają
> Cię głęboko w d...) to faktycznie udało Ci się. Natomiast jeśli chcesz coś
> załatwić to chyba lepiej spróbuj zadzwonić rano i daj tym biednym ludziom z
> infolinii czas żeby mogli coś z tym zrobić w ciągu dnia. Wydaje mi się że im
> wcześniej zadzwonisz tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś się tym zajmie.
> O godz. 15 to wszyscy myślą już o tym żeby iść do domu i praktycznie nic nie
> załatwią (chyba, że dzwonisz o 3 rano ;) to wtedy zwracam honor).
To nie tak. Tylko w ten sposób, będąc ostrym i namolnym można cokolwie
załatwić (oczywiście po wyczerpaniu innych możliwości, pod tytułem
spokojne zgłoszenie problemu). Naprawdę uzyskuje się niezłe efekty, a
przy okazji moja wrodzona złośliwość znajduje nieszkodliwe ujście ;)
ATSD - zdarzało mi się dzwonić o 3 rano, czemu nie? Inna sprawa, że
chodziło mi o trzecią godzinę awarii.
PS. Twoja sygnaturka ma problem. A dokładnie - delimiter.
-- //Too drunk. Fix later. Hobbit <hobbit_at_britnej.spirs.jest.piekna.pl>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:03:29 MET DST