Re: Prawo, spam a "adres publicznie dostepny w Internecie".

Autor: Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak (bloodman_at_amiga.fdns.net)
Data: Sat 30 Mar 2002 - 23:55:49 MET


Więc Fri, 29 Mar 2002 17:55:31 +0000 (UTC),
Maciek Uhlig <muhlig_at_us.edu.pl> pisze:

>> Dz. U. Nr 22, poz. 271, 2000 r.: "posłużenie się wizjofonem,
>> telefaksem, pocztą elektroniczą, automatycznym urządzeniem
>> wywołującym i telefonem w celu złożenia propozycji zawarcia umowy
>> może nastąpić wyłącznie za uprzednią zgodą konsumenta".
 
> Spam, ktory dostaje, nie zawiera propozycji zawarcia umowy. Jest to
> reklama. Co nie znaczy, ze mnie ta klauzula w spamie - o ktorej pisal
> Marek - nie wkurza.

A mnie wnerwia niejednoznaczność przepisów...
'Kup u nas konto' jest propozycją zawarcia umowy, natomiast
'Mamy konta na sprzedaż' już nie jest tą propozycją...

Szkoda, że spamer nie ma ani troche honoru. Piszą w mailu np.
'jeśli nie chcesz dostawać takich wiadomości odeślij maila z
subjectem "wypisz".' - niestety adres zwrotny nie istnieje ;/

Inna sprawa, że wszyscy - łącznie z dostawcami usług kont mailowych
mają gdzieś to, co wpisujemy w formularzu - jeśli jest pole
'[X] Nie chce dostawać reklam' - to i tak je dostaniemy (mowa o
reklamach wysyłanych przez TEN serwer (nie przez spamera ze świata)

Rozwiązaniem byłby jakiś globalny system antyspamowy dopuszczający
spam dla userów lub nie. Przy okazji można by oznaczać taki spam
przez dodanie do tytułu maila jakiegoś identyfikatora - np. '[spam]'
W ten sposób ktoś, kto by się zgodził na reklamy by je dostawał.
I w zależności od humoru by czytał lub kasował/filtrował sam...

Ale to wszystko gadanie, marzenia, marudzenie etc.

-- 
BloodMan <bloodman_at_amiga.fdns.net>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:11:58 MET DST