Re: Monopol NASK

Autor: Maciej Bebenek (maciej_at_xxx_.komorka.org)
Data: Sun 30 Dec 2001 - 18:55:38 MET


> Zalozmy przez chwile, ze wszystkie domeny, czy to .pl, funkcjonalne czy
> regionalne, kosztuja po 50 zl od sztuki. Najatrakcyjniejsza jest
oczywiscie
> "czyta" nazwa.pl i tam najszybicej wyczeralyby sie wszystkie sensowne
> kombinacje. Dalej - funkcjonalne, a dopiero na koncu ktos zainteroswalby
sie
> "jakimis tam" miasto.pl. Roznicowanie cen zapewnia przynajmniej w miare
> rownomierny wzrost ilosc rejestracji kazdego typu domen, bo faktycznie -
dla
> niektorych oszczednosc kilkudziesieciu zlotych jest wazna. Duzo dobrego
> (moim zdaniem) zrobila obnizka cen domen typu nazwa.pl z 300 na 200 zl. A
> warto przypomniec, ze jeszcze 4 lata temu, aby zarejestrowac domene w .pl
> trzeba bylo (przynajmniej w teorii) miec 3 oddzialu z dostepem do Sieci...
>

Ale pokaz mi inny, cywilizowany kraj, gdzie istnieje TYLE domen
funkcjonalnych albo gdzie istnieja - i sa uzywane! - domeny regionalne! To
jest glownie dodatkowe zrodelko kasy dla rejestratora. Jak firma rejestruje
cos w .pl, to na pewno dorzuci troche kasy, zeby miec tez .com.pl, albo i
jeszcze miasto.pl - ot, tak na wszelki wypadek, zeby sie konkurencja nie
przyssala...

Co do ceny - po byciu "urzedem" NASK zaczal stosowac troche wspolczesniejsze
narzedzia:-) sadze, ze obnizenie - powiedzmy do 150 zl brutto, dalo by efekt
rownowagi. Plus oczywiscie pelna automatyzacja obslugi, ale o ile wiem, do
tego jeszcze daleko...

Natomiast - i to jest chyba wynalazek na skale swiatowa - w ograniczaniu
rejestracji domen najbardziej przyczynil sie wymog podawania NS-ow! I mimo
tego, ze pojawily sie juz serwisy swiadczace usluge NS odplatnie (a nawet i
bezplatnie), to malo kto o tym wie.

> > Jedyne, z czym sie moge zgodzic w powyzszym wywodzie, to koszty obslugi
> > "handlowej", a w zasadzie papierkowo-podatkowej - tu Polska zdecydowanie
> > prowadzi :-( I to nie tylko na polu uslug telekomunikacyjnych.
>
> A obsluga techniczna i support to nie laska?
> Dlaczego?

Koszt obslugi technicznej jest istotny dla Twojej firmy i dziesiatek innych
ISP, ale nie dla molocha technicznego, jakim jest NASK! Dawno minely czasy,
gdy calym interesem nazw (i nie tylko) zarzadzal jeden czlowiek (przy okazji
pozdrowienia!:-); teraz - przy tej liczbie domen - koszt obslugi jest
praktycznie staly (co nie oznacza nieznaczacy!).

A co do supportu - dawno juz nie mialem nic do czynienia z ta organizacja,
ale - z tego co wiem - po wprowadzniu quasiautomagicznej rejestracji liczba
skarg spadla. A tak BTW: czy juz ktos podnosi sluchawke slynnego
telefonu?:-)

Pzdr,

Maciej



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:09:31 MET DST