Re: Moderowanie / mordowanie polipa.

Autor: Michal Zalewski (lcamtuf_at_echelon.pl)
Data: Mon 10 Dec 2001 - 20:10:21 MET


On Mon, 10 Dec 2001, Jacek Zapala wrote:

> Usenet jako całość można jeszcze nazwać hyde parkiem, ale nie
> poszczególne grupy. Gdy pewna grupa ludzi umawia się, że na danej
> grupie usenetowej będą rozmawiać o A i nie życzą sobie innej tematyki,
> to mają prawo do wymuszenia respektowania ustalonych przez siebie
> zasad, np. przez moderowanie.

Oczywiscie! Dlatego nie twierdze, ze moderowanie jest Zle Do Szpiku Kosci,
nie domagam sie odmoderowania prhn ;) Ale przypomnij mi, gdzie bylo
glosowanie nad moderacja polipa, w ktorym reprezentatywna wiekszosc
uzytkownikow wypowiedziala sie za wprowadzeniem okreslonych regul? I gdzie
owe reguly zostaly spisane - bo jak na razie moderacja jest raczej
arbitralne, i nieszczesliwi sa zarowno ci, ktorzy nie chcieli postow o
TPSa (bo te dalej sa), i ci, ktorzy je chcieli (bo sie za wolno pokazuja
;).

Jesli wiekszosc ludzi powie "chcemy taki i taki polip", jasne. Ale jesli
moderacja jest wprowadzana bez takiej jawnej dyskusji, zostaje
przeciagnieta poza ustalony wczesniej limit czasowy, i jest odpowiedzia
najwyrazniej nie na ogolna tendencje grupy (czyli narzekanie na tepse
itp), tylko na dzialania pojedynczego trolla... hmm. Nie wiem, po prostu
wydaje mi sie to szkodliwe.

-- 
_____________________________________________________
Michal Zalewski [lcamtuf_at_bos.bindview.com] [security]
[http://lcamtuf.coredump.cx] <=-=> bash$ :(){ :|:&};:
=-=> Did you know that clones never use mirrors? <=-=
          http://lcamtuf.coredump.cx/photo/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:09:14 MET DST