Autor: Wojtek Zak (zakvoy09_at_poczta.wp.pl)
Data: Fri 07 Dec 2001 - 21:13:05 MET
Użytkownik "Maciej Bebenek" <maciej_at_xxx_.komorka.org> napisał w wiadomości
news:9unmf3$39j$1_at_news.tpi.pl...
>
> Prezes URT przekazał Prezesowi UOKiK projekt decyzji uznającej, że TP S.A.
> zajmuje pozycję dominującą na krajowym rynku usług dzierżawy łączy
> telekomunikacyjnych
>
>
> W dniu 5 grudnia 2001 roku Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji
przekazał
> do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów projekt decyzji
> ustalającej, że Telekomunikacja Polska S.A. zajmuje pozycję dominującą na
> krajowym rynku świadczenia usług dzierżawy łączy telekomunikacyjnych.
> Analiza rynku dzierżawy łączy telekomunikacyjnych dokonana przez Prezesa
URT
> wykazała, iż udział TP S.A. w rynku przekracza znacznie próg 40 %
potrzebny
> do wykazania pozycji dominującej. Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o
> ochronie konkurencji i konsumentów określa, że przez pozycję dominującą
> rozumie się pozycję przedsiębiorcy, która umożliwia mu zapobieganie
> skutecznej konkurencji na rynku, przez stworzenie mu możliwości działania
w
> znacznym zakresie niezależnie od konkurentów, kontrahentów oraz
konsumentów.
Dla mnie to prawo jest bezmyślne.
A co w sytuacji, jeżeli jedna firma ma 45%, druga 35, trzecia 18, i jeszcze
ktoś z małym udziałem?
Wcale przekroczenie tych 40% nie stwarza możliwości "zapobiegania skutecznej
konkurencji na rynku".
Owszem, jeśli jest jedna firma z udziałem 60 % całości rynku , a potem długo
nic i 8 firm po 5%, to ma ona pozycję dominujacą, ale nie wtedy, gdy ma do
czynienia z niemal równą sobie firmą.
Albo 2x45% i raz 10%. W takiej sytuacji mamy dwa równe siłą firmy.
I co, szanowni urzędnicy uznają obie za podmioty dominujące?
Kolejny bubel prawny. Poza tym nie widzę, żeby z tych działań (nb bardzo się
przewlekających) wynikało coś konkretnego dla rynku usług
telekomunikacyjnych.
Pozdrawiam
Wojtek Żak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:09:08 MET DST