Re: Moderowanie / mordowanie polipa.

Autor: Adam Klobukowski (_Adam__at_gabo.pl)
Data: Thu 06 Dec 2001 - 13:18:50 MET


>> W porzadku. Problemy techniczne odeslemy gdzie indziej. Inne
>> problemy na inne grupy, a jescze inne problemy na jeszcze inne
>> grupy. Itd.
>
> I w koncu beda tu tylko posty zwiazane z tematyka grupy:)

Czyli zostana tylko dyskusje w stylu: "Dokad zmierza polski internet" itp.

>> Ludzie po prostu maja nadzieje ze ktos im moze pomoc, lub moga
>> myslec ze wina lezy po ich stronie bo maja zle skonfigurowane
>> hardware/software.
>
> Wtedy pomoc znajda najpredzej na p.c.n :)

ALe niekoniecznie o tym wiedza... na polskich serwerach news jest
kilkanascie tysiecy grup, w tym klkaset polskich, nie kazdy ma czas
przegladac to za kazdym razem. Moderator nie bedzie przeciez robil za
drogowskaz odsylajac ludzi na odpowiednie grupy dyskusyjne.

>> Moim zdaniem znacznie lepsze od moderowania/cenzury jest killfile.
>
> Czesto tak sie nie da:( Expertowi trzeba bylo dac stale references
> aby mialo to jakis sens.

Expert to przypadek szczegolny i najczescie cytowana osoba w Usenecie ;)
Wystarczy przestac go cytowac ;) Na ogromna wiekszosc innych killfile
wystarczy.

>> Moderowanie/cenzura sprowadza sie do jednego problemu: kto bedzie
>> moderowal moderatorow? Kto bedzie sprawdzal co moderator puszcza a
>> co nie?
>
> Mysle iz jesli znajdzie sie kilka - kilkanascie osob niezadowolonych
> z pracy moderatora i napisza oni do T.Surmacza w tej sprawie,
> rzetelnie popierajac swoj protest moderator zostanie zmieniony.

Problem bedzie wtedy kiedy nie bedzie ochotnika na miejsce nowego moderatora

>> <polityka>
>> Od moderacji/cenzury jest jeden krok do totalitaryzmu.
>> </polityka>
>
> Mysle ze niepotrzebnie stawiasz pojecia moderacji i cenzury obok
> siebie, moderacja ma za zadanie utrzymac dyskusje w scisle
> okreslonych, publicznie znanych, ramach. I wlasnie owe publicznie
> znane ramy moderowania nie pozwalaja (IMHO) nazywac jej cenzura.

Owszem, publicznie znane ramy moderowania odrozniaja nieco moderowanie od
cenzury. Jednak moderatorzy to tylko ludzie, Nie chce tu rozwijac
jakiejkolwiek spiskowej teori dziejow, ale nie lubie jak wasko zakrojona
grupa ludzi kontroluje prawo do wyrazania mysli przez wiekszosc.

<z grubej rury>
Ponadto polska konstytucja gwarantuje wolnosc wypowiedzi. Usenet jest forum
publicznym, na ktorym prawo ma wypowiedziec sie kazdy, wiec
moderowanie/cenzura moze byc niezgodne z konstytucja.
</z grubej rury>

Adam Klobukowski
atari_at_gabo.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:09:05 MET DST