Re: Budujemy Usenet 2 dla intelektualistow, dla czlonkow, wzorowany na kodeksie honorowym golfa Re: (R)and (SM) Re: Witajcie uzytkownicy ;)

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_san.rr.com)
Data: Thu 25 Oct 2001 - 06:02:18 MET DST


Michal Zalewski wrote:

> Hmm, nie wiem, ale wydaje mi sie, ze wystarczy np. odtworzyc obecna
> hierarchie pl.* (moze nieco okrojona) na niepublicznym serwerze. W
> najprosszym wariancie wpuszczajacym ludzi, ktorzy maja zalozone konta
> (rekomendowani przez innych userow) lub autoryzuja sie, posiadaja jakies
> konta shellowe i odpowiadaja wlasnym nazwiskiem / ksywa za publikacje, i
> ktorzy maja juz troche sieciowania za soba.

To prawda. Od razu pomyslalem, ze Wielki Moderator (zwany dalej WM)
moglby sobie taki serwer postawic na swoim SDI. Oczywiscie gdyby umial
zainstalowac Linux (nie wspominam juz o administrowaniu). WM moglby tam
do woli dowodzic swoich przewag jesli by tylko znalazl jakichs
sluchaczy. Problem polega na tym, ze chetni do dyskutowania z nim akurat
nie bardzo sa fanami jego intelektu, wiec nie sa to Ci z ktorymi on
chcialby "dyskutowac".

> Oczywiscie nie oznacza to automatycznie powodzenia, i nie znaczy ze
> ktokolwiek bedzie tam pisal, ale moze byc ciekawe, a i nie wymaga
> szczegolnie duzo roboty. W kazdym razie to kuszaca alternatywa dla ludzi,
> ktorzy nie moga zniesc szumu, Expertow, Arnoldow, Bonikow Kujanych itp.
> Oczywiscie moze sie okazac, ze bez tego bedzie przerazliwie nudno ;)
>
 
Gdybys to zrobil np. Ty, a nie WM to pewnie byliby chetni do dyskusji.

Ale w tym wlasnie tkwi problem WM...

Pozdrowienia z san Diego,

JP.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:06:37 MET DST