Autor: Leszek A. Szczepanowski (twinsen_at_amsnet.pl)
Data: Thu 06 Sep 2001 - 21:04:57 MET DST
On Thu, 6 Sep 2001, Asmodeusz wrote:
>> Raz jeszcze sie musze wlaczyc, aby zdementowac te plotki.
>> Wlaczenie czy wylaczenie automatycznego otwierania zalacznikow przeciez nie
>> ma z tym nic wspolnego.
>> Czy zalacznik otworzy sam program od razu, czy pozniej uzytkownik klikajac
>> na zalacznik to przeciez skutek bedzie dokladnie ten sam.
>Skutek tak, ale nie przyczyna :) Jak zwykle zresztą nie
>masz racji. Użytkownik może nie otworzyć załącznika
>podejrzewając że jest w nim wirus. Uwłączasz ludziom
>twierdząc że klikają na wszystko co dostaną. Ludzie
>przecież widzą (choćby po rozszerzeniu) czy załącznik jest
>obrazkiem, plikiem tekstowym czy też programem.
Zas wiedza o tym co to jest plik, co to jest rozszerzenie,
jakie moga byc skutki jego uruchomienia, raczej jest w tej
dziedzinie wymagana. A kto uwaza ze nie, to moze niech
raczej kupi sobie ogrodek i go uprawia. Chociaz tez wtedy
moze sie skaleczyc nie wiedzac do czego sluzy np. szpadel.
Twierdzenie ze do obslugi komputera nie trzeba wiedzy,
bo sa takie systemy jak Windows(tm), jest po prostu
zwyczajna glupota, a fakt ten wykorzystuja ci wlasnie
producenci wirusow i inni zlosliwcy.
Read .signature, 2 lines, 39 chars
--l
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:59:11 MET DST