Autor: Paul Radetzky (pawrad_at_polbox.com)
Data: Thu 06 Sep 2001 - 20:10:56 MET DST
On Thu, 06 Sep 2001 08:01:01 +0200, Marcin Krajewski
<adres_at_email.patrz.sig> wrote:
>Byc moze to wyjatek, ale u mnie jak instalowali, to przyszedl facio
>zainstalowal, przerobil gniazdko by sygnal tym samym kablem wracal do
>telefonu, sprawdzil. Jedyne co ja musialem zrobic to zainstalowac
>sterowniki w swoim kompie. Calkowicie gratis. I nie mam zadnych
>znajomosci w TPSA ;)
To sie nazywa SBP. Szybkie Badanie Psychologiczne. Przychodzisz a tu
Pani i Pan z obslugi patrza na Ciebie, ale jakby patrza jakis metr ZA
Toba, patrzac wciaz w kierunku Twojej twarzy. W tym momencie jestes
skanowany. Jezeli pokazujesz najmniejsze oznaki EMOCJI zwiazanych ze
strachem co do instalacji, wysylaja Ci "technicznego goryla" ktory
zadba o bezpieczenstwo... oho, nie Twoje, cwaniaku, bezpieczenstwo
terminala ;-) Wowczas w krytycznym momencie powiekszaja sie Pani i
Panu zrenice i blyskaja czerwienia. Wtedy to Pan mowi, ze jak cos
zepsujesz to Ci nikt juz nie pomoze i "nie wiadomo co sie wtedy
stanie", jezeli to przejdziesz i zaden wlos Ci sie nie poruszy, to
dostapisz nobolitacji wlasnorecznego zajecia sie problemem bez
wizitacji i pingowania Playboya z laptopow.
Po co? Przeciez TPSA dba o swoich klientow. Dba w ten sposob, by
dozowac ich zdenerwowanie. Gdy net dziala wolno to jest dobrze ;-) bo
powoli sie denerwujesz i najprawdopodobniej czara goryczy sie nie
przelewa, bo nalewana malymi kroplami, a dziurawa, bo nikt sie TPSA
24h/dobe nie przejmuje... Gdyby zas jednak zdarzyla sie sytuacja, ze
bierzesz hardware, niesiesz do domu, troche mylisz gniazdko
telefoniczne z tym... z pradem, potem widzisz iskry, jasnosc, a potem
ciemnosc, to wobec straty 1000 moglbys byc niepocieszony mocno i robic
awanture.
P.S. A z tego co widzialem, to te terminale nie wygladaja na
specjalnie solidne. Tak widac ze raz trzasnac je o sciane i po nich.
Chociaz nie wiem, roznie bywa. Moj modem wytrzymuje cuda choc nie
wyglada na specjalnie solidnego. Wpychanie i wyrywanie kabla z
gniazdka pracy, zaliczony wypadek podczas pracy z portu ISA, no i
wreszcie pol roku lezenia w niecalkiem sterylnym i niezakurzonym
miejscu. I dziala. O dziwo. Jak ktos robil crash testy z SDI to niech
sie zglosi.
P.S.2 Hej SDI'kowcy, Neostrada ma juz limit, czy SDI ma/bedzie mialo
limit?
-- Pawel Radecki radeckip_at_priv.onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl < But never is a promise and you can't afford to lie, wiec uwazaj, Twoja "teczka" moze juz byc na http://CENTRALNE.SZPIEGOSTWO.ORG >
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:59:11 MET DST