Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 16 Aug 2001 - 16:28:34 MET DST
> > Moc ewentualnego zobowiazania wynika jedynie z sankcji karnych
> > a nie z oswiadczenia.
> czyli jesli dany przepis nie przewiduje sankcji karnej, nie musze
> go przestrzegac? Witaj w swiecie anarchi :P
Jezeli naruszenie zobowiazania nie pociaga za soba sankcji karnych,
odpowiedzialnosci,
to jaki jest sens przyjmowania takiego zobowiazania ?
Co mi z tego ze pisemnie sie zobowiazesz do niedeptania trawy a potem bedziesz ja
deptal ?
> > Kazdy obywatel jest zobowiazany do przestrzegania prawa i nie ma potrzeby
> > skladania takiego oswiadczenia.
> ale jego zlozenie nie stanowi przestepstwa. I wolno mi je zlozyc, zwlaszcza,
> ze wtedy daje dodatkowo dowod NASKowi, ze znam przepisy i znana mi jest
> ew. odpowiedzialnosc za ich zlamanie.
Nie.
Wtedy musialbys skladac oswiadczenie ( nie zobowiazanie) o zapoznaniu sie z
przepisami, regulaminami itd.),
a naruszenie powyzszego zobowiazania nie jest przeciez zagrozone zadnymi sankcjami
a zatem nie ponosisz odpopwiedzialnosci za jego niedotrzymanie
> > To jest umowa, ktorej tresc swobodnie okreslasz.
> > A tutaj jest oswiadczenie o zobowiazaniu do przestrzegania przepisow.
> yhy :)
> regulaminu nasku itp :P
To zobowiazanie nie odwoluje sie do wewnetrznych regulacji nasku ale wychodzi poza
nie
i odwoluje sie do rejestru znakow handlowych
czyli przyjmujacy zobowiazanie jest niewlasciwie umiejscowiony
> > Czy kierowcy nie sa zobowiazani do przestrzegania przepisow o ruchu drogowym ?
> sa
>
> > Czy odbierajac prawo jazdy zobowiazuja sie do ich przestrzegania ?
> nie :P Nic nie podpisywalem :) Testowano tylko moja znajomosc takich
> przepisow, a nie proszono o obietnice, ze bede ich przestrzegal.
>
> > Czy cos z tego wynika, poza mandatami ?
> hmm, ale o co tu chodzi?
wykazanie znajomosci i sprawdzenie na egzaminie znajomosci przepisow ruchu drogowych
stanowi domniemanie zobowiazania do przestrzegania tych przepisow
i wynika z prawa o ruchu drogowym.
Zatem zobowiazales sie, ale z tego nie wynika, ze kierowcy nie lamia przepisow,
placa mandaty ,
dostaja punkty i znow lamia.
> h.
> ps: prosze, niech ta dyskusja nie przerodzi sie w watek pt "polscy
> kierowcy - czy maja przestrzegac przepisow" ;)
nie ma pytania czy maja, bo takiej watpliwosci nie ma (rozumiem ze nie masz prawa
jazdy)
tylko co ja mam z tego ze ty sie zobowiazesz ze nie bedziesz przekraczal predkosci
dzisiaj,
a jutro bedziesz przekraczal ?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:57 MET DST