Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Sat 05 May 2001 - 14:56:43 MET DST
Dnia 4 May 01 o godz. 8:40, Czarek Gorzeński napisal(a):
> "Nadal regularnie występują problemy z komputerami kodującymi obraz do
> formatu RealVideo. By mogły one sprawnie pracować, trzeba je restartować co
> 3-5 dni. (...)" Chip 5/2001, strona 48, "Kuchnia Wielkiego Brata"
[...]
> Jak robić poważny program to z sensem. Dobierać komponenty które będą ze
> sobą stabilnie współpracować, a nie wymagać restartu co kilka dni.
Ale nie wyjasnili dlaczego trzeba restartowac co trzy dni - wieszaja sie czy
co?
Mnie sie tez kiedys komputer z Win98 powiesil podczas mojej pierwszej
transmisji RV, i to po paru godzinach, a powodem byly niepotrzebnie wlaczone
opcje "oszczedzania energii" w BIOS-ie i panelu sterowania. To byl nowy
komputer i zapomnialem je powylaczac... Zreszta swoja droga to "oszczedzanie
energii" to niezly syf, bo potrafi zawieszac komputery na twardo i zwalac
wiele programow... :-( Ja zawsze w razie jakichkolwiek "dziwnych" problemow
przede wszystkim toto calkowicie wylaczam... Bardzo czesto pomaga.
Nie mam doswiadczenia z transmisjami 3-5 dni non-stop, bo moje najdluzsze
transmisje trwaly kilkanascie godzin bez przerwy, ale pod koniec transmisji
nie zauwazylem zadnego widocznego pogorszenia pracy komputera. Moze to wina
faktycznie - tak jak piszesz - zle dobranych komponentow, w sensie sprzetu?
Albo moze oni na tych komputerach robia cos jeszcze poza uruchomieniem
RealProducera? - a to powinno byc absolutnie niedopuszczalne. Trzeba by
wiedziec cos wiecej, zeby powiedziec na pewno. Ale nadal podtrzymuje, ze
dyskryminowanie windy jako zrodla sygnalu do transmisji RV tylko dlatego, ze
to winda, nie jest uzasadnione...
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:47:58 MET DST