Autor: szdowk_at_free.polbox.pl
Data: Thu 01 Feb 2001 - 23:12:29 MET
"kwaśniak" wrote:
> W Warszawie [SDI] total-padaka
> Polskie strony jeszcze chodzą jak cię mogę... tzn: transfer w porywach nie
> przekracza 8 kB/sek,
> ale zagraniczne to juz katastrofa... nawet proxy gówno pomaga...
Dokladnie tak. Do poczatku stycznia bylo w zasadzie super, z moich obserwcaji:
polska do 11,5kB/s (czyli blisko max. teoretycznej przepustowosci SDI),
zagranica 6-7kB/s.
Od poczatku stycznia cos sie popsulo i transfery spadly _o_ jakies 2-3kB/s
(polska ok. 9, zagranica ok. 4).
Od jakis 2-3 tygodni było dodosc marnie - ruch do warmana pozostal cez zmian,
ale zasadniczo spadlo _o_ dalsze 2-3kB/s.
ALE OD OSTATNIEGO PIATKU TO POPROSTU TRAGEDIA!!!! Polska srednio 2-3kB/s, a
zagranica paktycznie stoi (duzo ponizej 1kB/s). Proxy, zarowno ICM, TPNET jak i
TASK w zasadzie wogule nic nie daje. Dawniej przy polaczeniach zagranicznych
korzystanie z proxy na ICM'ie zasadniczo poprawialo sytuacje a teraz jest
kompletna d*.*...
Szymon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:43:10 MET DST