Re: Szlag by to k...a trafil, czyli polska mentalnosc

Autor: Dariusz Laskowski (darlas_at_post.pl)
Data: Thu 25 Jan 2001 - 19:00:05 MET


futszaK (w pracy) wrote:

> W ciagu dwoch dni pojawily mi sie doslownie niedobitki ludzi, chodza
> dopytuja sie, ale zadnych deklaracji, nawet nie chca zostawic do
> siebie namiarow, poprostu ZERO ZAINTERESOWANIA.
>
> Tak to juz w Polsce jest, jak narzekac na teleubikacje to jest komu, a
> jak ktos chce cos zrobic KONKRETNEGO to zero zainteresowania, a ja za
> raczke prowadzac nie bede.

Ja do niedawna mieszkałem w bloku, w którym gdy pojawiło się
tego typu ogłoszenie, to zgłosiły się _dwie_ osoby chętne.
W okolicznych budynkach było podobnie. Po prostu nie było
zapotrzebowania na usługę. :-O

-- 
Dariusz Laskowski
mailto:darlas_at_post.pl
GG:10616                               W ogóle sygnatury są niepotrzebne...
                                       mimo, że OE je ma.       (c) Pszemol


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:42:08 MET DST