Re: Kto wierzy w anonimowosc niech przeczyta to !!!

Autor: Roman Niewiarowski (newrom_at_rp.zax.pl)
Data: Wed 24 Jan 2001 - 01:50:27 MET


dnia Tue, Jan 23, 2001 at 10:21:39PM +0100, Dariusz napisal(a):

> producent mojej karty dzwiekowej napisal natomiast, ze nie udostepni
> sterownikow pod 2000 bo MS nie oglosil oficjalnie prezentacji w2000 ;)
i Ty narzekasz na linuxa ?
sjakos nie zauwazylem zeby strasze karty dzwiekowe wypadly z kernela czy
ALSAy ;)
 
> ale nie spotkalem jeszcze reklamy sprzetu popularnego w stylu Linux
> ready lub Linux certified.
windows ready to znaczek za ktory trzeba zaplacic firmie M$, jesli nie
spotkales znaczku linux ready to zobacz www.cyclades.com :P
 
> Chyba z ta lawtoscia to nie jest tak siup.
> Kto bedzie pisal mi sterowniki pod licencja GNU ?
jakie GNU ?
zlecasz czlowiekowi napisanie sterownikow, umowa i stajesz sie wlascicielem
kodu zrodlowego, w tym wypadku programista nie ma prawa go udostepnic bez
Twojej zgody i wiedzy.
A ze warto pokazac innym swoje zrodla wyjasnialem w poprzednim liscie a i
Kloczek przeprowadzil wywod w tej sprawie =)

> Ok. Ale co mi po tych zrodlach StarOffice.
> Czy napisze cos lepszego ?
> Jak napisze, to nadal mnie obowiazuje licencje GNU czy cos tam i
> dostane fige z makiem za miesiace ciezkiej pracy.
uo bosz...
Czy wiesz co jest wiedza?
nie umiesz tak napisac to podgladasz tych co potrafia, uczysz sie a to
najlepsza inwestycja...
jesli potrafisz znalesc bledy to masz mozliwosc zaistnienia na rynku z
lepszym produktem.

> Masz te zrodla.
> Jaki masz z nich pozytek , poza kompilowaniem kernela ?
Wiedza, mozliwosc, chocby potencjalna, sprawdzenia jak to dziala.
Jest to IMHO wiecej warte niz wszystkie edycje M$ win razem wziete i
zainstaowane na najnowszym komputerze...
 
> Masz te zrodla za frico. Piszesz aplikacje przez pol roku
> i dajesz ja zgodnie z licencja rowniez za frico.
> Gdzie tu kapitalizm ;)
bledne zalozenia, bledne wnioski..
masz API, w win tez jest w miare ogolnie dostepne (znaczy chyba trzeba
zaplacic jakies kilkaset albo i kilka tys $ ale jest do zdobycia informacja
jak to dziala), piszesz swoj program i jest on Twoj wg Twojej licencji
rozprowadzany, jesli chcesz wykozystac cudzy kod zrodlowy to musisz przyjac
jego licencje albo ukrasc kod.
 
> jak zwykle masz racje i sie zgadzam :P
zwykle nie mam racji :-p
 
> > beda o ile beda tego chcec producenci sprzetu,
> a czemu nie chca ?

czesc ma podpisane umowy, czesc nie zauwaza innego rynku, czesc ma
programistow ktorzy twierdza ze sie nieda...
Zwlaszcza ostatnie jest znamienne dla win*, czesto spotykam sie z pytaniem
"czy da sie w linuxie/unixie costam" zamiast ludzkiego podejscia "jak zrobic
costam w linuxie/unixie".
Ja juz odsc dawno doszedlem ze bardziej chlopsko-filozoficzny jest linux i
jak posiedze tydzien nad problemem to w koncu go rozgyze zachaczajac przy
okazji kilku innych dziedzin ale wiedza kosztuje... dupogodziny zwlaszcza...

pozdro
newrom

-- 
Oczywiscie moge sie mylic :-) (GPL)
-- 
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.internet.polip


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:42:01 MET DST