Re: Onet doprowadza mnie do szału

Autor: topikx_at_o2.pl
Data: Tue 09 Jan 2001 - 12:14:51 MET


> Dnia  9 Jan 01 o godz. 6:15, Andrzej Litewka napisal(a):
>
> > "Grzegorz Janoszka"
> > > Prosiłem o dokładniejszy opis, o wynik polecenia tracert www.onet.pl
> >
> > Kiedyś takie polecenie sprawdzałem na jakimś adresie, ale stwierdziłem, że
> > nic godnego uwagi tam (przynajmniej dla mnie) nie było poza czasami jak się
> > nie mylę podawanymi w milisekundach i ewentualnych napotkanych routerach po
> > drodze.
>
> No i wlasnie te informacje bywaja czasami bardzo istotne, zeby stwierdzic,
> gdzie jest problem z polaczeniem.
>
> > Po drugie nie bardzo wiem jak skopiować zawartość z okna trybu
> > ms-dos do  mojej wiadomości.
>
> W menu systemowym okienka MS-DOS znajdziesz opcje "Edycja",
stamtad "Zaznacz",
> a potem "Kopiuj".
> Albo "tracert www.onet.pl >nazwa.pliku.txt" i wyslac ten plik w zalaczniku.
> To chyba w Win9x jeszcze dziala? ;->
>
> > Nie rozumiem tylko co ma wspólnego strona www z serwerem pocztowym i news ?
> > Czyżby to była jedna wspólna szafka ?
>
> Czy wydaje ci sie dziwne, ze serwery Onetu znajduja sie w tej samej podsieci?
> A w takim razie do calej tej podsieci pakiety od Ciebie beda szly taka sama
> droga. Jasne, nie?
> Oczywiscie mozesz zrobic tracert do serwera pocztowego, bedzie to pewnie
> jeszcze lepsze... :-)
>
> > Po drugie nie znam się na serwerach i ich konfiguracji, itp.
> > Chcesz to możemy pogadać o elektronice - bo na tym coś się tam znam - ale
> > sprawy serwerowe zostawiam innym, którzy się powinni na tym znać.
> > Ja zgłaszam problem i oczekuję, że po drugiej stronie jest jakiś fachowiec z
> > prawdziwego zdarzenia (nie ktoś kto ma tylko papier i magistra, ale ten kto
> > naprawdę czuje temat i wie czym go się je).
>
> Wiesz co, zeby zglosic problem to niestety trzeba jeszcze umiec go
> odpowiednio sformulowac. Ty nie umiesz powiedziec nic poza "mi nie dziala".
> To tak jakbys poszedl do lekarza i nie chcial mu powiedziec nic wiecej poza
> "zle sie czuje". Skad ten lekarz mialby wiedziec, co ci jest?
>
> Niestety, problemem polskiego Internetu (zeby nawiazac do tematyki listy ;->)
> staje sie to, ze mnostwo uzytkownikow uwaza, ze admin, czy kto tam jest po
> drugiej stronie kabla, powinien byc jasnowidzem i na sformulowanie "mi nie
> dziala" od razu wiedziec, co uzytkownikowi nie dziala. Natomiast prosba ze
> strony tegoz admina o jakas wspolprace w zdiagnozowaniu problemu konczy sie
> na ogol u takiego uzytkownika - tak jak u ciebie - swietym oburzeniem "ja na
> tym sie nie znam i nie chce sie znac, od tego sa inni, ja zglaszam problem i
> oczekuje naprawy". Coz, skoro nie wykazujesz checi do wspolpracy, to mozesz
> sie spodziewac, ze dalej ci nie bedzie dzialac.
>
> Z drugiej strony faktem jest, ze ostatnio otwarcie sesji POP3 na onecie
> (konkretnie na friko4.onet.pl) lubi trwac dosyc dlugo. Jak juz user sie
> zautoryzuje to sciaganie poczty idzie jak burza, ale fakt, ze autoryzacja
> czasem trwa... Tak to przynajmniej wyglada ode mnie (siec Cyfronetu).
> Pozdrowienia,
>   Jaroslaw Rafa
>   raj_at_inf.wsp.krakow.pl
>
Cześć!! Jestem skromnym administratorem jednej z amatorskich sieci na osiedlu
1000-lecia w Katowicach. Jest nas 25 osób (będzie więcej)i muszę się z tobą
zgodzić apro po współpracy admina i użytkownika. Ilesz to razy słyszałem, że
coś komuś nie działa, albo coś sie zepsuło!!!
Prawda jest taka, że administrator może w pewnym momencie może stać
się "chłopcem na posyłki", jeżeli nie ustawi sobie ludzi w sieci i zmusi ich do
samodzielności!!!
Topikx
topikx_at_o2.pl

Szacunek i pozdrowienia!!!!

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:19 MET DST