Re: Co zrobic z adminem pojebem ?

Autor: Andrzej Lawa (alawa.news_at_pd80.warszawa.sdi.tpnet.pl)
Data: Sun 07 Jan 2001 - 02:58:52 MET


Użytkownik "[cookie]" <c00kie_at_mediaport.pl> napisał w wiadomości
news:3a5703b5.135588410_at_news.tpi.pl...
> On 31 Dec 2000 05:06:12 -0000, Anonymous-Remailer_at_See.Comment.Header
> (Rozgoryczony) wrote:
>
> >Admin pojeb zablokowal dostep do website z mojego IP.
> >Nic zlego nie robilem, jedynie filtrowalem niektore
> >elementy stron www. W koncu moj komputer wiec mam prawo
> >downloadowac i ogladac co uznam za stosowne.
>
> mogles mu wczesniej napisac, co zamierzasz, co chcesz itd. mogles po
> prostu zapytac - jesli tego nie zrobiles, mogl uznac, ze te requesty,
> to jakies zabawy domoroslego "chakera" or sth. i wycial...

Nie bardzo rozumiem... Odnoszę wrażenie, że (Rozgoryczony) po prostu NIE
ściągał pewnych rzeczy ze strony (wydawało mi się, że chodzić tu może o
ciasteczka, bannery, skrypty itp). Jak można ściągnięcie tylko części
zawartości strony WWW potraktować jako próbę włamana?????

Chyba ktoś coś pomieszał....

ATSD to może (Rozgoryczony) za dużo powyłączał? Znam takie strony, które bez
włączenia skryptów po wpisaniu tylko adresu świecą pustkami...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:15 MET DST