Autor: Rafal Maszkowski (rzm_at_icm.edu.pl)
Data: Sat 06 Jan 2001 - 16:32:52 MET
In article <dnvu19.1d1.ln_at_krzys.localdomain>,
krzysm_on_at_preczzniechcianymiogloszeniami.onet.pl wrote:
>Tomasz Kłoczko <kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl> napisał:
>> J.K.K <reguly_at_hotmail.com> wrote:
>>> Proszę was b. serdecznie o pomoc w określeniu tych zagrożeń i korzyści
>>> wynikających z zastosowania - korzystania z Internetu (szczególnie w
>>> pedagogice i edukacji).
>[...]
>> Jak na razie jedyny widoczny i odczuwalny prawie wszędzie efekt jest taki, że
>> uczniowie bardzo szybko zaczynaja wiedzieć dzięki dostępowi do sieci więcej
>> niż ich nauczyciele. Mówiąc inaczej dochodzi (za)częśto do bardzo szybkiego
>> upadku autorytetu nauczyciela.
> IMHO tak bywa jedynie w bardzo wąskich dziedzinach. Co do ogólnego
>poziomu nauczycieli to się zgadzam ale uczniowie korzystając z Internetu
>zazwyczaj nie zaczynają widziedzieć więcej np. z ortografii czy wf-u ;-)
>Nawet wiedza z chemii czy biologii nie ulega (zwykle) poprawie. Wiem co
>mówię bo mam w domu dwie uczennice. I jedna z nich dostała 6 za wiedzę z
>Internetu (o Dragon Ballu itp. :-).
Swietny przyklad. Widac ze
- to nieprawda, ze uczniowie maja za duzo wiedzy encyklopedycznej do nauczenia
sie na pamiec, moga znacznie wiecej. Docisnac je z biologii! (czy cyklu
Crebsa jest sie trudniej nauczyc? jezeli, to dlaczego - moze odpowie autor
ww. pisanej wlasnie pracy)
- pan od komputerow daje sobie wcisnac cokolwiek, byle bylo niezrozumiale, jako
wiedze o Internecie
- jak dobrze poszukac, mozna znalezc w Sieci mnostwo wiedzy niepotrzebnej do
niczego (poza 6-tka od pana od komputerow, ale to trywialne zastosowanie).
R.
-- W iskier krzesaniu żywem/Materiał to rzecz główna
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:13 MET DST